pasozyty-grzybice-leczenie.forumoteka.pl

prazykwantel · Wysłany: Sob Sie 18, 2018 4:27 pm Temat postu: Szpitalna dieta i przyprawy

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-05 19:18
Jako, że trochę tu poleżę i będą monitorowali mnie i każdy mój posiłek, mam dość słabe pole manewru i chwilowo nie wchodzą w grę suple. Mam za to pokaźną ilość przemyconych przypraw. Poda ktoś, co najlepiej dodawać, w jakich ilościach, by przy diecie szpitalnej nie wypaść z gry i nie wykitować ?

Do tej pory sprawdzone:
-łyżeczka kurkumy z pieprzem i pieprzem cayenne powoduje lekką niestrawność, herxa, pita taka miksturka na czczo z kwasem l askorbinowym obniża apetyt. Tego akurat nie chcę.
-łyżeczka tymianku do posiłku-herx tak silny, że nie próbuję więcej takiej ilości, nie pomogły kroplówki ani woda z askorbinowym.
-do każdego posiłku dodaję 2-3 g kwasu l-askorbinowego, co pomaga w pokonaniu skutków nakarmienia grzybka

Te przyprawy są na zdj.
Tak więc czekam na instrukcje ! Very Happy

knknkn
dołączył: 2016-12-05
postów: 327

2018-08-05 19:23
Pewnie dadzą jakiś antybiotyk, w końcu to szpital?

Misiek1103
dołączył: 2015-07-09
postów: 34

2018-08-05 19:28
Do herbaty można dodawać imbir/goździki

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-05 19:54
Herbaty nie piję, mam te przyprawy co na zdj. Cynamon może na trawienie i apetyt...kardamon postaram się skombinować.

moyra3
dołączył: 2016-11-09
postów: 879

2018-08-05 20:38
Łyżeczka? Co ty chcesz sobie krzywde zrobić? To nie herxy tylko za duża dawka tymolu.
Chcesz przyprawy to masz: majeranek, kminek, koper, owoc jałowca, cynamon, gałka muszkatołowa, oregano, bazylia, pieprz czarny, pieprz syczuański, czosnek niedźwiedzi, mieszanka zioła prowansalskie. Niech ktoś ci chrzan w słoiku kupi najlepiej z Osjakowa.
Goździki do ssania, imbir, kardamon.
Woda z solą himalajską ze szczyptą a nie łyżeczką!

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-05 20:48
A jakiś "napój" z tymi przyprawami na poprawę apetytu i trawienie ?

moyra3
dołączył: 2016-11-09
postów: 879

2018-08-05 20:52
Stykną ci te zioła. I nie stosuj przypraw na łyżeczki. Na poprawę apetytu są wyżej wymienione. Poprawiają perystaltyke jelit, wzmagają wydzielanie żółci, są przeciwgnilne.

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-05 21:41
Zamówić sobie coś w stylu berberyny, ew. Pau D'Arco albo może laktoferyny ?
I chodzi też o walczenie z tym wszystkim między posiłkami.

moyra3
dołączył: 2016-11-09
postów: 879

2018-08-05 21:47
Ale co ty chcesz leczyć? Jakie masz wyniki badań? Jakie objawy? Jakie niedobory?

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-05 21:48
Ważę 37 kilo, bradykardia, cała masa objawów, białka i albuminy w normie. Niestrawność po każdym posiłku. Ogólnie masakra. Chodzi też o to, co dodać do wody, żeby poprawić trawienie i zwiększyć apetyt.

Kandzia, SIBO, to na pewno. Pasożyty też podejrzewam. Napuchnięte stopy i kostki, wypadanie włosów, odrealnienie, otępienie, brak emocji, uczuć, nieodczuwanie przyjemności ani szczęścia. Po prostu życie zza kurtyny.

moyra3
dołączył: 2016-11-09
postów: 879

2018-08-05 21:51
Pij te wode z solą jak napisałam. Nie trawisz. Nie wydziela ci sie żółć, masz niedobory witamin i minerałów.

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-05 22:02
To muszę dokupić. A woda z kurkumą, pieprzem ? Ogólnie jakie suple, cokolwiek by nie pogarszać swojego stanu AŻ tak ?

Jestem monitorowany 24/7 (prawie że), bo nad łóżkami są kamery, dlatego śniadanko obiad kolacja muszą być zjedzone. A wiesz, dżemy itp., to jednak na nas działa. W miarę łatwo jest mi coś przemycić DO żarcia, niż zabrać z niego coś szkodliwego. Tym bardziej będąc podpiętym do kardiomonitora, bo przy każdej "próbie" podnosi się tętno rezultując w głośnym "pipczeniu".

Dodam, że po enzymach trawiennych mam herxy, lub pogorszenie. Ale ewidentnie mi nie pomagają :/ No i brak apetytu, masakra.

moyra3
dołączył: 2016-11-09
postów: 879

2018-08-05 22:38
Musiałabym badania zobaczyc twoje chłopie bo tak to jest wróżenie z fusów.

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-05 22:50
Okej, na jutro ogarnę. Obstawiałem chore nadnercza, bo kiedyś wyszło mi z badań przeciwciała na korę nadnerczy...dalsze przyjmowanie askorbinowego przy posiłkach i między nimi ma sens ? Nie fałszuję wyników badań w jakiś sposób ?

Proszę tylko o wskazówkę, chcę, żeby mi porobili badania, ale szpitalna dieta jest minusem wszystkiego, chcę wiedzieć co mi jest.
Nie wypuszczą mnie w takim stanie, chyba, że do psychiatryka. Jeśli jakieś suple, zamówię, jeśli przyprawy, kupię i będę używał w szpitalu. Nie wspominam nic o kandzi, bo wiem, że psychiatryk murowany. Opieram się teraz na pomocy Waszej (no głównie Moyry). Zgłaszam im ciągle niestrawność jako główny problem. Nospę dostaję, nie biorę. Wolę sobie wypić askorbinowego.

annamaria69
dołączył: 2018-05-28
postów: 72

2018-08-06 00:07
Ja po enzymach trawiennych miałam takie gazy, ze nie biore. Wole przed jedzeniem napic sie czego gorzkiego to tez wzmaga wydzielanie soków trawiennych i jak pisze moyra woda ze szyptą soli, no i nawadnianie.

moyra3
dołączył: 2016-11-09
postów: 879

2018-08-06 00:53
nie wiem na co cię tam badają, ale zioła w takich dawkach jak sobie zapodałeś po łyżeczce to faktycznie mogą coś zaburzać w kwestii badań, kwas l askorbinowy też, na co cię badają?

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-06 03:34
Chwilowo na wszystko, wychudłem do 37 kilo mimo jedzenia. Podejrzewają oczywiście anoreksję. Jem więcej na śniadanie niz oni podają na śniadanie i obiad razem wzięte...tyle że ciągła niestrawność i brak apetytu (mógłbym nie jeść kilka dni i nie czuję głodu zbytnio) wszystko psuje. Mam WZW B bezobjawowy, jestem po O.zapaleniu trzustki, o wielu rzeczach pewnie nie wiem...
Nie odczuwam też zapachów ani smaków przy nietrzymaniu diety.

Ale z tymi nadnerczami byłem przekonany, że to to. Żesz kurf...

knknkn
dołączył: 2016-12-05
postów: 327

2018-08-06 07:38
A może coś z płynami. Za bardzo uciekają z organizmu. Bo człowiek to w 70% z wody się składa.

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-06 18:36
Podbijam. Obrzęki nie znikają. Jedni mówią odbiałczenie, drudzy za duże zakwaszenie białkiem. Błędne koło. Wyniki badań mam w normie, wszystkie oprócz wątroby...co jest nie halo ? Zaczynam podejrzewać, że fałszują wyniki.

aussiaussi
dołączył: 2017-11-24
postów: 103

2018-08-06 21:38
A co z watroba?
Ja to bym na Twoim miejscu zainwestowała w probiotyki. Uderzajac pieprzem to tylko zniszczysz dobra florę i trawienie będzie jeszcze gorsze.

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-07 07:41
Mam WZW B i podwyższone próby. Czyli pieprzu chwilowo nie stosować ? W probiotyki nie zainwestuję, mam SIBO...ale nie jest ono przyczyną, a skutkiem czegoś. Może Enterol ? On nie powoduje u mnie zjazdu. Napuchłe stopy i kostki to sól, bo białka i albuminy mam w normie.

moyra3
dołączył: 2016-11-09
postów: 879

2018-08-07 23:21
ja poprosze Twoje wyniki badań, zdjęcia, skany wrzuty, albo tu na forum wrzucisz albo na meila, ale na meila zagladam rzadko
tak po tym co piszesz to ja nie będę wróżyć co wszystko Tobie dolega, obrzmienia i opuchlizny kończyn dolnych to nerki, ale też brak minerałów, odbiałczenie czyli masz na myśli wypłukiwanie białek z organizmu, trzeba by zwiększyć podaż witamin b, do tego zadbać o enzymy trawienne, nie wiem co miałeś badane i jakie są wyniki, po tych kilku objawach nie wiem co Ci napisać

aussiaussi
dołączył: 2017-11-24
postów: 103

2018-08-08 08:02
A to można stosować ostre przyprawy przy WZW?
Przy sibo stosują same bifido bo one podobno nie osiedlaja się w cienkim. Kirkman ma same bifido, nie pamiętam jak dokładnie nazywa sie ten probiotyk.

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-08 09:20
Do Moyry, zamawiam dzisiaj skan moich badań. Wywalczyłem przeniesienie na gastroenterologię, babce konsultantce powiedziałem, że problemy z trawieniem itp. Oczywiście o objawach psychologicznych nie mówiłem, od razu wzięliby mnie za świra. Chociaż nakłamać, że boli mnie głowa i po posiłkach usypiam...może dostałbym EKG, im więcej tym lepiej. Podają mi jedynie kroplówki z glukozą. Będę miał gastro i kolonoskopię, powiedziała, że chcą też jakoś zbadać jelito cienkie (sonda ? How ? Możliwe to ?).

Aussi, dziękuję ! Popatrzę na te Bifido, też słyszałem, że może pomóc w SIBO. Ta dieta szpitalna zakłada ziemniaki nawet na kolację...ale co najdziwniejsze, lepiej reagują moje jelita na ziemniaki, niż na kasze.

moyra3
dołączył: 2016-11-09
postów: 879

2018-08-08 09:46
Comrade na sibo olej kolendrowy ale to też chelator więc może być jazda bez trzymanki i sor na mur beton ale sibo za to nie będzie. Sibo to kiepskie enzymy trawienne i przerost lub infekcja streptokokami.
Masz flegme spływającą po gardle? Zatkany nos? Coś cieknie z uszu z rana po przebudzeniu? Brałeś zentel lub vermox lub inne leki p.pasożytnicze?

aussiaussi
dołączył: 2017-11-24
postów: 103

2018-08-08 11:24
A ja myślałam ze sibo to słabo działające mmc.

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-08 15:01
Oj Moyro, już raz miałem taką jazdę po Kocim Pazurze...
Flegmy nie mam, zatkanego nosa tak niezbyt, ale nie czuję zapachów, lekko przytkany jednak może jest, używam Xylometazoliny. Uszy spoko, nic na nie nie narzekam.
Brałem i to i to, rok temu. Pyrantel jedną tab i trochę iwermektyny w tym roku.

Aussi, zamierzam pojechać antybiotyki prokinetyki Bifidusy jak wyjdę z tego pieprzonego szpitala. Ziemniaki z kotletem na codzień, białe pieczywo, masakra. Staram się coś tam jeść własnego, ale no. Wiecie jak to wychodzi. O dziwo, niestrawność głównie jest po pieczywku, mimo braku nietolerancji glutenu. Po ziemniakach jest ok.

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-13 10:39
Nie zrobią mi tych badań (gastroskopia, kolonoskopia). Jutro mam podjąć decyzję, czy będę zgadzam się na ośrodek leczenia anoreksji, czy do domu...dalej mam obrzęki i jestem pewien, że to nie od niedożywienia. Pomóżcie...

WincentySmok
dołączył: 2018-07-18
postów: 33

2018-08-13 14:37
Nie powinni cię zamykać w psychiatryku głupota to nie choroba na to nie ma lekarstwa A w psychiatrykach to wiesz kolonoskopię zrobi ci stary gruby pacjent w środku nocy https://tiny.pl/gvtfw Ostrzegałem Chyba że lubisz

LesnyDuszek
dołączył: 2018-07-02
postów: 146

2018-08-13 14:50
Spoko, mi też wmawiają anoreksję, dla ciemnych lekarzy jest możliwa tylko jedna przyczyna chudości. Postaraj się zrobić gastro i kolono prywatnie skoro tam nie chcą (mi w szpitalu też nie chcieli), wymaz z nosa, gardła, kału, może kanalików łzowych, może coś wyjdzie.

WincentySmok
dołączył: 2018-07-18
postów: 33

2018-08-13 14:53
Ale jak już wyjdziesz to do zdrowych psychicznie będzie ci bardzo daleko i może o to chodzi

LesnyDuszek
dołączył: 2018-07-02
postów: 148

2018-08-13 23:07
Comrade na Twoim miejscu wiałabym z tego szpitala, nic nie pomogą a ta dieta to wiadomo, nic ciekawego. Mnie też chcieli zostawić, lepiej samemu opracować sobie plan leczenia, jest mnóstwo silnych ziół na candidę. Jak chcę lek typu azole to idę do prywatnego uprzednio przygotowując sobie wizerunek- np. jak nie mam nalotu na języku tak długo trzymam rano pastę do zębów, aż język i policzki się zabarwią, potem do laryngologa z rozpaczą "ojejku mam grzybicę", jeszcze żaden lekarz się nie skapnął i normalnie przepisują leki, a ja potem biorę sobie raz flukonazol, raz itrakonazol, długo nic, potem trochę na nystatynie i trzymam grzyba w ryzach nawet jedząc słodycze (na początku tego roku byłam naprawdę w koszmarnym stanie, to nawet ciężko opisać).

moyra3
dołączył: 2016-11-09
postów: 879

2018-08-14 02:05
No ja wciąż czekam na te wyniki badań. Mam nadzieje ze sie nie zgodziles na leczenie anoreksji.

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-14 18:08
Nie zgodzę się, spokojnie. Jestem po gastro (polazłem na gastrologię na 7 piętro i nakłamałem, aż się zgodzili) i czekam na wyniki.

Edit: Jest Helicobacter, kurwa mać. Dojebali IPP dożylnie najpierw.

Mogę brać antybiotyki na Helicobactera bez IPP ?

stefank
dołączył: 2017-07-22
postów: 33

2018-08-14 18:28
O panie spieprzaj z tego miejsca jak najszybciej. Tak jak sie spieramy na forum o wszystko tak to, ze IPP zajebiscie pomaga grzybowi wiedza wszyscy ktorzy go brali

Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 514

2018-08-14 18:31
Dokładnie mnie dobiło IPP razem z antybiotykami na helico...Z tym,że nieleczone powoduje zapalenie żołądka, wrzody a nawet raka :/ I weź coś zrób. Szukam jakiejś innej skutecznej metody na pokonanie helico.

TojaJG
dołączył: 2017-06-04
postów: 64

2018-08-14 19:27
Moja mama lat 79, miała wrzód i helico. Terapia antybiotykowa bardzo skuteczna. Probiotyk tylko ramnosus. Po paru latach od leczenia nie ma problemów. Z drugiej strony nie każdy dobrze zniesie terapie dwoma antybiotykami przez długi czas.

LesnyDuszek
dołączył: 2018-07-02
postów: 148

2018-08-14 23:35
Też mam helicobacter a raczej miałam, plus od niego refluks żółciowy. Oczywiście miałam zapisane antybiotyki, których nawet nie wykupiłam, bo i tak bym nie brała. Na helico dobrze działa krwiściąg, piołun i czarny orzech, ja wyleczyłam, a przynajmniej zmniejszyłam sobie objawy tym ostatnim. IPP dożylnie to jeszcze pół biedy, ale do żołądka no way, nie pomoże tylko zaszkodzi.

navi57
dołączył: 2018-05-04
postów: 12

2018-08-15 00:17
Lesny duszek... Czy piołun , czarny orzech i krwiściag brałąs jednocześnie ,wszystko na raz ????? Udało sie wyleczyć refluks ???? Tez niestety mam helikobakter i refluks. Nie moge sie tego pozbyc, a na kuracje antybiotykową i IPP niestety nie moge sobie pozwolić.

LesnyDuszek
dołączył: 2018-07-02
postów: 148

2018-08-15 05:53
Robilam rotacje ziolami, bo helico podobnie jak inne bakterie czy grzybol lubi sie uodpornic jak pijemy ciagle jedne. Ziolami spokojnie mozna to wyleczyc, refluksu juz nie mam a towarzyszyl mi bardzo dlugo, az mialam zabarwione zeby od tego zarzucania trescia pokarmowa i zolcia. Wazne jest, zeby najmocniejsza, pierwsza dawka ziol byla na czczo no i nie wiem jak z probiotykami przy helico, podobno mozna tylko rhamnosusy czyli Dicoflor ktory i tak najlepiej na mnie dziala.

Antekchory
dołączył: 2018-08-15
postów: 11

2018-08-15 15:42
Comrade czy Ty masz te problemy zdrowotne przez przerost candida? Myślisz że brak apetytu to sprawka grzybicy? Ja leczę się na grzybicę już ładnych kilka lat i grzybica raczej powodowała u mnie nadmierny apetyt. A teraz np. w ogóle nie mam apetytu. Mogę nie jeść 3 dni, ale jem na siłe i daję radę zjeść bez łaknienia. Natomiast ciekawi mnie Twoja waga 37 kg(o ile się nie pomyliłeś) bo ja jedząc w miarę dużo niestety coraz bardziej chudne i puki byłem chudy to ok. Ale zbliżam się do Twojej wagi powoli. Czy Ty nie jedząc tak zjechałeś z wagi czy może najpierw jadłeś tak jak ja a i tak chudłeś?

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-15 15:58
@Antekchory, jadłem i chudłem. Nie mam zbytnio apetytu, ale jem. Grzybica to skutek, tak samo u mnie SIBO, zapalenie trzustki, Helicobacter Pylori itp. Wychodzę jutro i nie zgadzam się na jebany psychiatryk. Opierdolę ostatni obiad z ziemniakami (o DZIWO, ziemniaki podchodzą mi tak samo jak kasze) i wracam do domu. Wyniki badań podeślę tutaj, ale ze względu na priorytet, zaczynam od leczenia wątroby suplementem NAC, tylko nie wiem jakiej firmy, czy w proszku czy w tabsach...kasa nie gra roli tak naprawdę, ale bez przesady Very Happy

Antekchory
dołączył: 2018-08-15
postów: 11

2018-08-15 16:14
To wygląda to dokładnie tak jak u mnie. Im zdrowiej jem tym mam mniejszy apetyt i ciągle chudne. Ale nie odczuwam żebym był jakiś niedożywiony albo nie miał siły chodzić. Zastanawiam się czy niedokwaszony żoładek może mieć na to wpływ, też mam hb, a wcześniej walczyłem z refluksem. I też mam coś dziwnego z wątrobą, ale ja się wspomagam ostropestem na wątrobe.Moja waga w tej chwili to 45 kg na czczo po wypróżnieniu i już bliscy przymierzają się czy by mnie "nie zachęcić" do leczenia psychiatrycznego.

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-15 16:17
Wiesz co, ja teraz jem niezdrowo w szpitalu, z apetytem jest tak samo, czyli słabo. Muszę naprawić wątrobę pierwsze, później zobaczymy.

Antekchory
dołączył: 2018-08-15
postów: 11

2018-08-15 16:22
Ja po prostu przy walce z grzybicą miałem non stop ssanie w żoładku ile bym nie zjadł. Teraz tego ssania nie ma i zniknął refluks. Znowu bym pomyślał ze może grzybica zniknęła ale kurna to co bez grzybicy człowiek jeść nie musi? Smile

toż to absurd. Właściwie to rano wstaje i jem po 6 h na siłę, a potem jem wieczorem tak 18 i znowu na siłę. I co jest grane, nie mam pojęcia.
Edit. Za to plus taki że jedzenie teraz jem bardzo powoli i bardzo dokładnie przeżuwam, posilek trwa 40 minut ale jest zmiazdzony na papę Smile

Dionizy
dołączył: 2018-08-14
postów: 7

2018-08-15 16:23
Rozmawiałem z znajomą z szpitala w Lublinie na Kraśnickiej mają kolejnego młodego czubka który gada o candydzie Jak tylko zwolni się miejsce to do psychiatryka trafi i tam mu już wybiją głupoty z głowy W sumie w takich psychiatrykach to chorych na kandyda multum będzie wśród swoich

Antekchory
dołączył: 2018-08-15
postów: 11

2018-08-15 16:30
Współczuje mu Dionizy. Tam mu sie znacznie grzybica rozwinie. I pogodzi się ze swoim losem.Bedzie już warzywkiem. Całe szczęście żeby wylądować w psychiatryku trzeba generalnie zgodę podpisać o ile nie jesteś kompletnym czubem i komuś krzywdy nie zrobiłeś.

Dionizy
dołączył: 2018-08-14
postów: 7

2018-08-15 16:35
Rodzice podpiszą jak nieletni

Antekchory
dołączył: 2018-08-15
postów: 11

2018-08-15 16:42
To co ty sie z nieletnimi zadajesz?

Dionizy
dołączył: 2018-08-14
postów: 7

2018-08-15 17:01
A w Polsce ubezwłasnowolnić to łatwo jest Zaczniesz gadać głupoty i fruu

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-15 17:29
Dlatego nic o kandzi nie mówiłem, dla nich jestem tylko kolejnym anorektykiem ._.
I nie, nie zamierzam tam iść.

Dionizy
dołączył: 2018-08-14
postów: 7

2018-08-15 20:28
I tym szpitalu jesteś incognito nie pokazałeś dowodu czy podałeś się za kogoś innego Wink

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-15 20:34
Nie rozumiem Very Happy

Dionizy
dołączył: 2018-08-14
postów: 7

2018-08-15 20:37
I nie mają tam twojej karty i nic o tobie nie wiedzą Wink

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

2018-08-15 20:43
Ale gdzie jej nie mają ?

Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 514

2018-08-15 20:58
@Comrade
Nie dyskutuj z nim/nią, bo to troll.

Dionizy
dołączył: 2018-08-14
postów: 7

2018-08-15 21:06
Kiedyś byłbyś poborowym i miałbyś inne dylematy

moyra3
dołączył: 2016-11-09
postów: 879

2018-08-15 22:03
NAC nie każdemu służy. Jak chcesz o wątrobę zadbać to pij napary z ziół żółciopędnych i żółciotwórczych. Sibo i tym podobne to infekcje bakteryjne streptokokami lub enterokokami oraz gronkowcem, a kandydoza to tylko dodatek

Dionizy jak ci coś wadzi to wyjmij kij z d..y i zapisz się profilaktycznie na oddział całodobowy na przebadanie, na pewno zostaniesz dłużej bo nie ma zdrowych psychicznie, są tylko nie zdiagnozowani, tobie brakuje diagnozy

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

wczoraj 11:09
Mam podawaną Pylerę ( metronidazol, bizmut potasu, tetracyklina). Oczywiście jej nie biorę, tabletki zachowuję. Z tego co widzę powinno się to podawać razem z IPP...a IPP nie biorę. Warto zostawać w szpitalu do poniedziałku, aby uzyskać jak największą ilość Pylery, czy spie*dalać jutro do domu i dostać na to receptę ?

Edit: Spadła mi odporność, jestem w izolatce i dostaję Cipronex...wtf ? Jeszcze nic nie połknąłem, piszę po radę co robić...

linka
dołączył: 2015-05-21
postów: 213

wczoraj 11:21
obrzęki to od chorej wątroby, bo wspominałeś że masz problem. problemy z trawieniem to wątroba plus trzustka, sam napisałeś że jest problem. jeśli nie wydziela ci się żółć z wątroby i enzymy z trzustki to jak organizm ma rozkładać i przyswajać jedzenie, one również zmieniają środowisko z kwaśnego na zasadowe w pokarmie jak wyjdzie już z żołądka, wiec i jelito cienkie cierpi i w ogóle wszystko, bo nierozłożone jedzenie gnije, skup się na wydzielaniu żółci i enzymów i ratuj wątrobę i trzustkę

aussiaussi
dołączył: 2017-11-24
postów: 103

wczoraj 11:48
Ja bym na Twoim miejscu zaufała lekarzom. Obniżenie odporności to już nie są żarty.

WincentySmok
dołączył: 2018-07-18
postów: 33

wczoraj 11:49
Paradoksalnie skierowanie na leczenie psychiatrycznie może dla Comrade pomóc bo teraz mają stracha że się pomylili i on im zejdzie i będą mieli w plecy gdy sekcja zwłok wykaże rzeczywisty problem

prazykwantel

Dionizy
dołączył: 2018-08-14
postów: 7

wczoraj 12:57
Jakie problemy toksykologia wykaże że nie brał leków Prokurator będzie szukał przyczyny będą grzebać w smartfonie znajdą jego wpisy na forum poczytają kto mu jakich rad udzielał kto jest adminem

aussiaussi
dołączył: 2017-11-24
postów: 103

wczoraj 21:16
Comrade i jak tam u Ciebie?

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

wczoraj 22:32
Odstawili mi IPP i Pylerę, podają jedynie Cipronex. Lakcid też dostaję, ale niczego nie biorę (probio pogarszają moje SIBO...). Te antybiotyki mogą przydać się później. W pon. prawdopodobnie będzie hematolog, i może przewózka do innego szpitala z hematologią. Mam dość szpitala, wolałbym wrócić do domu i zajadać się zdrowym żarciem ;-;

aussiaussi
dołączył: 2017-11-24
postów: 103

wczoraj 22:48
Nie wydaje Ci się, ze to jest trochę niebezpieczne? Coś Cię najwyraźniej atakuje, a organizm nie ma się czym bronić. Pylera mogla również wybić sibo - konkretnie metronidazol mógł to zrobić.

Comrade
dołączył: 2017-12-16
postów: 111

dzisiaj 07:38
@aussiaussi, ja dość często przez ostatni rok miałem taką morfologię, mimo tego infekcji nie łapałem. Ale jest to dziwne, że to raz jest lepiej, raz jest gorzej...
Za mało było tego metro, zresztą dalej ją mam, 9 tabletek, ale zawsze Wink

No i trochę Cipronexu.