pasozyty-grzybice-leczenie.forumoteka.pl

prazykwantel · Wysłany: Wto Sie 21, 2018 10:39 am Temat postu: Hydrokolonoterapia

Babcia2
dołączył: 2018-04-11
postów: 2

2018-04-16 12:38
Czy ktoś stoswał te zabiegi? Jakie mieliście po....odczucia i efekty?

Urszula1962
dołączył: 2016-10-10
postów: 70

2018-04-21 05:26
Ja byłam na takim zabiegu. Z tego co się dowiedziałam wszystko zaczyna się w jelicie grubym i to by się zgadzało w moim wypadku.

Zabieg jest dość drogi ale mówią. że konieczny, same lewatywy niewiele pomagają...no i na jednym się nie kończy.

Nie opiszę wszystkiego, ale co człowiek w sobie nosi to można sobie tylko wyobrazić.

Ale czego to człowiek dla zdrowia nie zrobi.

Maaxx
dołączył: 2018-04-02
postów: 39

2018-04-21 22:07
czemu same lewatywy nie są wystarczajace?

Meleks
dołączył: 2016-06-07
postów: 451

2018-04-22 07:48
Sam myślałem kiedyś udać się na taki zabieg, ale to minimum trzy pasowało by zrobić. Wydaje się być pomocne, odciąża się jelito takim zabiegiem.

candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-04-22 09:42
Właśnie dołączam do pytania czemu lewatywy są niewystarczające? Przecież lewatywy są bardzo skuteczne i bardzo dobrze oczyszczają jelita pod warunkiem że się zachowa środki ostrożności i w odpowiednich warunkach wykona zabieg.

Urszula1962
dołączył: 2016-10-10
postów: 70

2018-04-22 09:49
Z tego co czytałam a później dowiedziałam się to lewatywa jest płytka a ten zabieg oczyscza jelito grube.

Niestety jeden zabieg to za mało, bo wszystko to zalegające reszty z wielu lat.

Poczytajcie sobie na stronach gdzie dokładnie jest opisane co i jak.

Podam link do jednej z nich:

https://vimed.pl/terapia-fenotypowa-1/ medycyna-fizykalna/hydrokolonoterapia- zabieg/

armani85
dołączył: 2017-11-12
postów: 104

2018-04-26 21:51
bylem nie polecam , wyplukalo mi i tak juz resztki dobrych bakteri i grzyb sie rozwinol bardziej

kandyman
dołączył: 2014-11-15
postów: 157

2018-05-01 07:39
Z tym "zaleganiem" w jelitach różnych treści pokarmowych to moim zdaniem nie do końca prawda. Każdy wie jak pracuje jelito, to mięsień, na jakiej zasadzie polega to ,że pokarm "przepychany"jest na przód...każdy wie( albo nie każdy)
Bardzo często gdy coś tam "zalega" przez dłuższy czas to zaraz gnije i dochodzi do poważnych zapaleń...najczęściej tak jest z uchyłkami jelita, gdzie faktycznie dostają się resztki pokarmowe, bakterie i gniją...
u ludzi gdzie nie stwierdzono żadnych uchyłków jelita, obniżonej perystaltyki czy niedrożności "gromadzenie " jakiś treści raczej nie występuje- tam nie ma na to miejsca....perystaltyka jelita sprawia,że wszystko jest "wypychane" na zewnątrz....jelito ciągle pracuje
A wszelkiego rodzaju niedrożności bardzo szybko skutkują grożnym dla życia stanem zapalnym i bólem...

To jak wymiana rury kanalizacyjnej...dzisiaj wypłukasz, a jutro będzie kupa...
findhappines28@wp.pl

Urszula1962
dołączył: 2016-10-10
postów: 70

2018-05-01 09:25
Witam

Hydrokolonoterapia to nie jest mój wymysł, a znawców tego zabiegu.

Jednocześnie dowiedziałam się o powikłaniach kiedy to mamy pasożyty jelitowe, które zlikwidowac i usunąć.

Na stronie Rose of sharon, jest kilka mocnych filmów i wypowiedzi.

Jak napisałam, nie Ja się mądruję, bo się na tym nie znam. Sama szukam dla siebie pomocy i po poprostu robię wszystko, aby sobie pomóc. Dlatego tez pewne informacje podaję na tym forum, a Wy zrobicie co uważacie. Zaznaczę, że miałam raka i naświetlania, które bardzo zniszczyły mi jelita.

A tak na marginesie, na pasożyty, też się niedawno dowiedziałam sa kurki (np. suszone lub zalane spirytusem - M. Tombak i dr Ozimek). Być może te informacje się komus przydadzą.

marta1martusia2
dołączył: 2017-12-07
postów: 180

2018-05-01 09:57
Jakie srodki ostroznoscinalezy zachowac przy robieniu lewatywy i jak wykonac ja pierwszy raz (sama wodą?)?

A moze znacie inne skuteczne sposoby oczyszczania jelita?

Raz mialam robiona przed operacja i wtedy zrobila mi sie stasznie goraco i slabo przy wlewaniu tego plunu,ale jakos wytrzymalam. To moze siwadczyc o stanie zapalnym w jelitach?

Urszula1962
dołączył: 2016-10-10
postów: 70

2018-05-01 10:08
Lewatywę nalezy robić max dwa razy dziennie, na początek.

Ja osobiście robiłam z kawy (wg Garsona), na raka, z dodatkiem cytryny, szarego mydła, rumianku....poczytaj proszę na necie.

To znaczy, że jest problem w jelitach i nalezy je oczyscic.

marta1martusia2
dołączył: 2017-12-07
postów: 180

2018-05-01 13:46
Do tej pory myslalam,ze u mnie problem lezy glownie w watrobie,ale po spozyciu mielonego ostropestu plamistego zmienilam zdanie. Mianowicie po ostropescie zaczelam miec jeszcze wieksze zaparcia i wzdecia,co sugeruje,ze toksyny z watroby zatrzymaly sie w jelitach ,stad zaparcia. To chyba jedyne logiczne wytlumaczenie. Po sylimarolu nie mialam tak,ale mysle,ze dawka w sylimarolu jest chyba mniejsza niz np. W lyzeczce siwezo zmielonego ostropestu. Albo po prostu ostropest mi szkodzi. Sama nie wiem.

Meleks
dołączył: 2016-06-07
postów: 451

2018-05-01 13:59
A próbowałaś czymś "związać" te toksyny? węgiel, chlorella coś w tym stylu?

marta1martusia2
dołączył: 2017-12-07
postów: 180

2018-05-01 14:01
Nie,mam jeszcze plomby amalglamantowe,ktore musze wymienic,a slyszalam,ze chlorella wyciaga rtec nawet z tych plomb ,wiec na razie odpada.

Chyba,ze ten wegiel. Na jakiej zasadzie to dziala?
Wegiel chyba bardziej na biegunke niz zaparcia?

Meleks
dołączył: 2016-06-07
postów: 451

2018-05-01 14:08
Nie zgłębiałem tematu, kierowałem się opiniami innych ludzi, którzy sobie go chwalili chociażby w przypadku kacu.

marta1martusia2
dołączył: 2017-12-07
postów: 180

2018-05-01 14:12
Jak do tej pory,na te toksyny, najlepiej dzilalo na mnie picie duzej ilosci wody,ale to wtedy nerki chyba glownie pracuja. Zastnaiwam sie ,czy jednodniowa dieta jablkowa bylaby dobra na jelita, drugiej strony jablka sa slodkie,wiec nie wiem,czy przy candidzie taj mozna.

candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-05-01 14:16
Ja mam dokładnie to samo po ostropeście. W ogóle im zdrowiej jem tym mam większe wzdęcia i większe problemy z jelitami.

Z tą lewatywą z kawy w terapii Gersona jest dziwna sprawa, kawa jest zabroniona przy przeroscie candida, a lewatywy z kawy są pomocne. Nawet biorąc pod uwagę że w terapii Gersona działamy od dupy strony to i tak w takim razie nie powinno się robić aż takiego halo na kawę. Być może jest tak że kawa jest grzybobójcza ale rozwala też totalnie dobrą florę. Tak samo sprawa z octem, ocet jest typowo grzybobójczą substancją,a jest zabroniony, być może też szarpie dobrą florę.

marta1martusia2
dołączył: 2017-12-07
postów: 180

2018-05-01 14:22
Ja mysle,ze te zaparcia sa od nadmiaru toksyn,ktore kumuluja sie po spozyciu srodka grzybobojczego lub ogolnie oczyszczajacego (jak ostropest). Ja im wieksza dawke spozyje tym wieksze zaparcia oraz ciemniejszy mocz (czyli toksyny wychodza wraz z moczem). Zmniejszenie dawki pewnie zmniejszyloby zaparcia,ale tak to sie mozna leczyc 5lat. Probkem z dieta jest takizze w gruncie rzeczy warzyww tez wzdymaja,a juz np.biale pieczywo nie,co jest zabronione. Chleb zytni jest ciekostrawny , a taki spozywamy,tak samo kasze. W gruncie rzeczy ta dieta jest dosc ciezkostrawna.

candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-05-01 15:05
Bo generalnie grzybica żywi się tym co lekko strawne, czyli cukrem prostym. To taki paradoks w tym całym beznadziejnym zamieszaniu.

moyra3
dołączył: 2016-11-09
postów: 879

2018-05-01 17:19
Urszula kurki zalewa się wódką a nie spirytusem. I jeśli masz chorą trzustkę lub wątrobę to odradzam stanowczo.
druga sprawa jeśli ktokolwiek się odrobacza to powinien brać sorbenty. Jeśli posiadasz plomby amalgamatowe to je usuń czym prędzej. Bo wszelkie leczenie można sobie w poważanie wsadzić. W jednej tabletce sylimarolu jest 70 mg sylimaryny, w jednej łyzeczce zmielonego ostropestu jest może 1 do 5 mg sylimaryny. Ostropest zmielony podlega utlenianiu, dlatego jak już to kupujemy nasiona mielimy i od razu zjadamy. To samo olej z ostropestu. Można go sobie lać do sałatek ale cudów dla wątroby nei zdziała. Jeśli po łyżeczce ostropestu (nie wiem co jadłaś wcześniej) masz jakieś wzdęcia to najwyraźniej to jest nadal wątroba a że jelita to swoją drogą.

moyra3
dołączył: 2016-11-09
postów: 879

2018-05-01 17:30
marta martusia jeśli mas zplomby amalgamatowe to ja Ci bardzo serdecznie odradzam kurację jabłkową, tak oczywiście ona bardzo pomaga i oczyszcza jelita, ale masakryczna ilość, chyba wszyscy chorzy na candidę szukają przyczyny problemów nie tam gdzie trzeba, tak samo przy sibo (miałam i już nie mam), jabłka a konkretnie kwas jabłkowy ma zdolnośc wytrącania metali ciężki głównie aluminium, ale innych również, nie wiem z jakiej dokładnie mieszanki masz te plomby amalgamatowe ale po kuracji jabłkowej zatrujesz się metalami cięzkimi na amen w pacierzu, bo połaczenie aluminium z kwasem jabłkowym tworzy jabłczan glinu i jak go nie poprowadzisz z sorbentami etc. to doprowadzisz do redystrybucji i wtedy dopiero będziesz mieć kolorowo, marta myślę, ze brakuje Ci enzymów trawiennych, masz kwaśną żółć z powodu braku minerałów zasadowych, niedomaga u Ciebie wątroba, albo są zwapnienia, albo kamienie, alebo pasożyty

moyra3
dołączył: 2016-11-09
postów: 879

2018-05-01 17:33
i jesteś zatruta metalami cięzkimi, zainteresuj się chelatacją, ale aby ją poprowadzić konieczne sa zdrowe nerki i wątroba, dlatego zacnzij od oczyszczania wątroby

Urszula1962
dołączył: 2016-10-10
postów: 70

2018-05-01 17:48
moyra3.

masz rację wódką nie spirytusem zalewa się kurki - pomyłka.

Ja w zębach nie mam amalgamatów - jeśli to było do mnie

Ja napisałm o oczyszczaniu jelita grubego i tyle ode mnie. Nikogo nie zamierzam leczyć ani doradzać. Nie moja to rola.

To tyle ode mnie

marta1martusia2
dołączył: 2017-12-07
postów: 180

2018-05-01 18:19
A jak oczyscicte watrobe?

marta1martusia2
dołączył: 2017-12-07
postów: 180

2018-05-03 06:50
Wczoraj Hepatil kupilam, moze to pomoze...

marta1martusia2
dołączył: 2017-12-07
postów: 180

2018-05-03 14:03
O matko.. jeden lek na watrobe "lepszy" od drugiego. Po hepatilu rozbolal mnie brzuch a dokladnie jelita dodatkowo mdli mnie. Bralam juz Heparegen - zaszkodzil, Essentiale Forte- tez, ostropest plamksty w ziarnach tez.
Jedyne co mi pomaga to Sylimarol (a dokladnie Syliprom) w tabletkach. Wiec nie rozumiem zupelnie czemu moja watroba tak reaguje.

marta1martusia2
dołączył: 2017-12-07
postów: 180

2018-05-03 16:18
Nie wiem,czy ktos czyta te moje wypociny ,ale moze komus sie przyda Very Happy

mianowicie: wczoraj kupilam duze opakowanie pestek dyni,zjadlam je uprazone na patelni wczoraj wieczorem i dzis rano. Duza ilosc. Ok.150g-200 wczoraj i dzis. Moze bol jelit to po tych pestkach a nie Hepatilu ..

TojaJG
dołączył: 2017-06-04
postów: 65

2018-05-03 21:00
Fajne pomysły z pestkami prażonymi Smile

ale też trochę ciężkie. Na duże pasożyty to dobry test i jak ktoś ma AZS to widać od razu działanie a na pierwotniaki to najlepszy chyba berberys. Przy okazji co do testów i nie tylko: zjeść danie z ciepłą skrobią (kasza, ziemniaki itp) a innym razem zjeść to samo danie ale z przestudzoną skrobią (oporną - jakaś część odciąży jelito cienkie i poleci na grube). Porównać rezultaty. Widać w którym docinku jelit problem. Następnie z czosnkami (2min lekkiego gotowania)/innymi wynalazkami stosować wybrany sposób ale dokładając ekstra probiotyk: jogurt/kefir zrobiony samemu na mleku i ulubionym probiotyku (ok 48h - 2 razy zamieszać w pierwszych 12h. Na łyżce już zrobionego jogurtu robi się jeszcze szybciej ok 24h). Najlepiej mieć przygotowane na takie kefiry różne zestawy probiotyków i zmieniać co dień/kilka dni.

Radek79
dołączył: 2014-09-19
postów: 1008

2018-05-03 23:05
Marta kupsobie preparat NAC i spróbuj go brac on ma silne działanie oczyszczające wątrobę bo to glutation.

marta1martusia2
dołączył: 2017-12-07
postów: 180

2018-05-06 11:38
Prosze,doradzcie cos. Po tych pestkach mam takiego herxa,ze od 3 dni z lozka nie wstaje ,rozwolnienie,byla goraczka ,bardzo brzuch boli i glowa. Czuje,ze najlepiej byloby szybko oczyszczac te jelita,ale zalatwiam sie tylko woda,jedzenie mam wrazenie,ze zalega. Lewatywy nie mam. Co moge zrobic,aby pozbyc sie tych toskyn z jelit,bo oszaleje normalnie. Aby przepchnac ten pokarm?

knknkn
dołączył: 2016-12-05
postów: 332

2018-05-06 12:06
Spróbuj z antybiotykiem przeciwgrzybowym jak masz. Mi np.flukonazol pomógł na herxy. Nie mogłem jeździć autobusami i pociągami przy tych herxach. Po antybiotyku to przeszło.

prazykwantel

candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-05-06 14:52
Potwierdzam, ja również niesamowicie reagowałem na pestki z dyni. Kiedyś zjadałem dosłownie 3 pestki i dostawałem dosłownie"kota". Na dzień dzisiejszy jem 100 gram i nie dzieje się nic Smile

Marta1Martusia2, 200 gram to trochę dużo, zwróć uwagę że pestki z dyni mają ponad 50 g tłuszczy na 100 g, sa to dobre tłuszcze ale to jest i tak bardzo dużo. W 200 gramach pestek masz ponad 100 g tłuszczy,to jest bardzo dużo ...

marta1martusia2
dołączył: 2017-12-07
postów: 180

2018-05-07 11:42
Ja myslalam,ze tylko swoeze pestki dyni dzialaja odrobaczajaco dlatego te suszone zjadlam tak w mysl zasady,ze moze zadzialaja. A tu takie cuda... herx mnie nadal trzyma i to mocno.

Przypomnialam sobie,ze kilkad ni temu tez zjadlam tak z 70g pestek dyni i na mastepny dzien bolala mnie glowa ale w ogole nie polaczylam tego z tym,mysllam ze mnie przewialo.

Lepiej odrobaczac sie w malych dawkach niz taki hardcore jak ja sobie fundowac :p wszystkie miesnie mnie bola ledwo wie ruszam , a nagorzej kark

marta1martusia2
dołączył: 2017-12-07
postów: 180

2018-05-07 17:30
Knknkn

Faktycznie,kiedys Flyconazole pomogl mi na herxa.ale wiesz moze na jakiej zasadzie to dziala,ze antybiotyk dziala na toksyny?

marta1martusia2
dołączył: 2017-12-07
postów: 180

2018-05-09 09:32
Kurcze,ja nadal mam biegunke.
I teraz mam pytanie:czy odrobaczanie moglo spowodowac rozrost candidy i teraz przez candide mam biegunke?

Bo nie wiem juz co robic

knknkn
dołączył: 2016-12-05
postów: 332

2018-05-09 10:25
Flukonazol chyba działa tylko na candinę. Zmiejsza się ilość grzybów w jelitach i dzięki temu powstaje mniej toksyn i organizm nie jest zatruwany tak bardzo.

marta1martusia2
dołączył: 2017-12-07
postów: 180

2018-05-12 18:12
Ale sobie dowalilam tym odrobaczaniem Sad

nadal mam biegunke,biore tabletki na biegunke ale ciagle ona jest. I zastanaiwam sie dlaczego. Wydaje mi sie,ze teraz jak pozbylam sie duzej czesci pasozytow to zrobily mi sie dziury w jelitach i stac one teraz tak sie zachowuja? No bo od czego innego tak dluga biegunke i nie wiem co zrobic,bo pewnie w szpitalu skoncze eh a bojesie ,ze tam zaraz zaczna dawac mi jakies kroplowki z glukozy badz antybiotyki...

TojaJG
dołączył: 2017-06-04
postów: 65

2018-05-13 13:17
Na mnie na powstrzymanie biegunki zawsze najlepiej działało kłącze pięciornika.

make76
dołączył: 2017-12-28
postów: 36

2018-05-13 15:00
A po co tak szaleć z tymi lekami. Można przy okazji nie tylko wykączyć pasożyty ale rownież siebie.

marta1martusia2
dołączył: 2017-12-07
postów: 180

2018-05-16 11:18
U mnie juz jelita sie unormowaly. Jak bylam u lekarza to przy okazji wzielam recepte na Fluconazole, i jak kiedys ladnie mi sporo grzyba wymiotl tak teraz nie dziala w ogole. Szkoda. Chyba naprawde nie ma sensu ekperymentowac z antybiotykami ,bo suplementy robi to samo a jednak mniej obciazaja organizm