Forum pasozyty-grzybice-leczenie.forumoteka.pl Strona Główna pasozyty-grzybice-leczenie.forumoteka.pl
Forum dyskusyjne dotyczące leczenia przeciw pasożytom zewnętrznym, wewnętrznym, grzybom. Leki, metody naturalne. Jan Krongboon massagewarsaw gmail com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sprzedam leki pasozyty Prazykwantel Iwermektyna Zentel Albendazol Vermox Mebendazol Yomesan Niklozamid. Przeciw grzybicy: Itrakonazol Orungal Gryzeofulwina Ketokonazol Nystatyna Flukonazol massagewarsaw@gmail.com
Jedyny możliwy sposób leczenia kandynozy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum pasozyty-grzybice-leczenie.forumoteka.pl Strona Główna -> Forum grzybice
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prazykwantel
Site Admin


Dołączył: 18 Sie 2018
Posty: 96
Skąd: warszawa bangkok

PostWysłany: Nie Sie 19, 2018 8:30 pm    Temat postu: Jedyny możliwy sposób leczenia kandynozy Odpowiedz z cytatem

armani85
dołączył: 2017-11-12
postów: 104

2018-07-10 13:00
Witam po 4 latach walki z kandynoza stwierdziłem że się poddaje i jedyny skuteczny sposób to lewatywy z nystatyny i probiotyku jedyna metoda która jest skuteczna.

Wszelkie inne próby zabijania tego dziadostwa niema sensu , nie dość ze się szybko uodparnia to jeszcze powoduje taką toksyczność ze człowiek chodzi jak trup a i tak zabijasz skrawek tego.

jedyne rozwiązanie to mechaniczne usuwanie grzybni z jelit która włąsnie jest w jelicie grubym nigdzie indziej.


Radek79
dołączył: 2014-09-19
postów: 1008

2018-07-10 13:07
Kup sobie Vivomixx w saszetkach na poczatek(potem moze byc w kapsyłkach) kup debutir i laktoferyne i zobaczysz dopiero efekty odbudowy jelit.


Aliuq
dołączył: 2018-07-03
postów: 97

2018-07-10 13:08
W moim temacie napisałeś "metronidazol odpada" . Zastanawiam się czemu? Robiłeś p/ciała na robaki, wymazy na gronkowca, kki boreliozy?


knknkn
dołączył: 2016-12-05
postów: 329

2018-07-10 13:18
Ja ostro jadłem antybiotyki i nie dopuściłem do rozprzestrzeniania się Candidy w jelitach. Nie jestem wyleczony ale nie mam bulgotania w jelitach, objawów zatrucia toksynami grzybowymi, a co najważniejsze nie jestem na diecie.


armani85
dołączył: 2017-11-12
postów: 104

2018-07-10 13:54
ja nigdy nie jadlem antybiotykow a grzybice dostalem z innych powodow , wcale nie trzeba jesc antybiotykow aby zlapac kandynoze co do metro nie chce go brac bo mega promuje grzyba jest mega neurotoksyczny i bardzo rzadko wylecza ludzi z przewleklej lambliozy ktore wracaja odrazu po zaprzestaniu


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-10 14:03
Knknkn. Ja jak nie trzymam diety też nie mam bulgotow ani wielu objawów. Bulgoty,bóle brzucha,wzdęcia mam właśnie wtedy jak trzymam dietę. Czemu grzyb miałby nas gnębić jak dostaje to co chce, to nie w jego interesie, on nas gnębi jak nie dostaje tego czego chce.


Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 524

2018-07-10 14:17
Zamówiłem debutir i laktoferynę, dam znać z czasem jak efekty Smile


Aliuq
dołączył: 2018-07-03
postów: 97

2018-07-10 15:11
Skoro z innych powodów dostałeś grzyba to czemu ich nie szukasz? Każdy antybiotyk pomaga grzybowi, jak masz BARDZO DUŻY problem z odpornością. Grzyb się nie bierze bez powodu i nie pojawia się od tak.


knknkn
dołączył: 2016-12-05
postów: 329

2018-07-10 16:59
Moim zdaniem jak ktoś już ma tego grzyba to nie można się go pozbyć bo nie ma dobrych leków. Ja tylko powstrzymywałem rozwój grzyba w jelitach jedząc flukonazol, terbinafinę i itrakonazol. I udało się. Nie wiem czy to zasługa przeciwciał, które się teraz już tworzą czy jakichś innych mikroorganizmów, które w jelitach zdominowały środowisko.


Meleks
dołączył: 2016-06-07
postów: 451

2018-07-10 17:23
Na razie stosuje vivomixx, sanprobi sf i debutir i moja skóra po 2 tyg. się poprawiła i w końcu grzybica pachwin, wydaje mi się że powoli zaczyna ustępować. Ale nie chwalę dnia przed zachodem.


armani85
dołączył: 2017-11-12
postów: 104

2018-07-10 17:49
A myślisz ze to tak łatwo pozbyć się grzyba ? Jak już zdominował srodowisko , to nie jest tak hop siup i nie prawda ze top rogiem z odpornością mnie urządził jeden stres trwający kilka dni i tyle , no jescze kiepska dieta bo co prawda nie była
Pełna cukru ale głównie przetworzone kurczaki i biały ryż czyli typowa kulturystyczna dieta , ale jak już się grzyb rozkręci i zadomowi to już nie jest tak łatwo się go pozbyć odpornośc mam święta nie choruje od lat ale ekosystem w jelitach to co innego jest przewaga grzyba nad innymi bakteriami i ciężko to po latach naprawić bo potrzebne są szczepy które nie są dostępne w sprzedaży , czyli ratuje przeszczep flory


Aliuq
dołączył: 2018-07-03
postów: 97

2018-07-10 21:28
Bzdura, jakby urządził Cię kilkudniowy stres to połowa kuli ziemskiej byłaby już w piachu albo
Kosmicznie zagrzybiona, w tym ja. To oznacza tylko i wyłącznie, że stres uaktywnił jakąś chorobę, która była od dawna. To jeszcze bardziej pokazuje, że nie robiłeś żadnych badań i leczysz się w ciemno a, tak to można do usranej śmierci. Odporność masz w jelitach. Zresztą czemu się produkuje skoro to i tak idzie w błoto? Wyżej podałam Ci co możesz sprawdzić, zrobisz z tym co chcesz, powodzenia.


knknkn
dołączył: 2016-12-05
postów: 329

2018-07-11 06:26
Myślę ze nadzieją na zagrzybione jelita byłby Bacillus safensis wynaleziony w Kanadzie. On produkuje jakiś enzym, który lizuje komórki Candidy. Wystarczyło by go wprowadzić do jelit. Tylko na razie pewnie trwają jeszcze prace nad bezpieczeństwem tej bakterii, bo jak się człowiek nią raz zakazi to nie ma odwrotu.


armani85
dołączył: 2017-11-12
postów: 104

2018-07-12 07:56
Badań to ja już narobiłem setki , tylko grzyby i pasożyty pasują do obrazka. stres co prawda mógł dołożyć do pieca ale winie to moją kiepska "kulturystyczna" diete w pornownaniu z morderczymi treningami wybiła populacje probiotyków w jelitach


knknkn
dołączył: 2016-12-05
postów: 329

2018-07-12 08:07
Planuję wypad do Czech i zakupienie specyfików na Candidę z ich aptek. Podobno mają jakiś arsenał na tego grzybka.


LesnyDuszek
dołączył: 2018-07-02
postów: 155

2018-07-12 09:02
Candidson coś w tym jest, bo ja też zauważyłam że jak nie trzymam diety i dokarmiam grzyba węglowodanami to nie ma burczenia, przelewania się w żołądku, jest za to grzybica na języku i na skórze. Jak jestem na ścisłej diecie i warzywkach są totalne bulgoty, ale za to nie ma oznak grzybicy nigdzie indziej, język jest różowy, gardło, skóra czyste. Wynika z tego, że candida szaleje jak nie dostaje żreć i wtedy są pomruki, przelewania i inne takie.


armani85
dołączył: 2017-11-12
postów: 104

2018-07-13 13:25
Tak też to zauwazyłem i spotkalem jużna wielu forach , jest spokoj jak ma cukier jak niema to jest darcie japy Very Happy


LesnyDuszek
dołączył: 2018-07-02
postów: 155

2018-07-13 17:31
Ja największy problem mam z odstawieniem słodyczy, jak widzę jakieś dobre batoniki czy ciastka mam ochotę się rozpłakać jak małolat, czasem aż napływają łzy do oczu i szybko muszę wyjść. A jak Wy sobie radzicie z banem na słodycze? Inne ograniczenia to pestka, ale zakaz słodyczy jest koszmarem.
Od kilku dni mam małe pyszne pocieszenie, bo nigdy nie piłam kawy z cykorii i teraz kupiłam po raz pierwszy taką bio- jest świetna, dodatkowo zawiera prebiotyk inulinę, nie szkodzi mojemu wrażliwemu żołądkowi i nie rozwija kandydozy, podobno nawet działa na niekorzyść candidy. Jak mam smutek filiżanka takiej kawki, samej lub z mlekiem migdałowym, skutecznie go odpędza.


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-14 14:21
Dokładnie Armani, dlatego ja nie czaje jak ludzie piszą że po cukrze źle się czuja,mają sraczkę itp. Ja mam candzie na 100 % a po cukrze ustają wszystkie objawy, tzn jak się jeszcze łamałem. A najlepsze to jak jej daje coś wymieszane z ksylitolem. Jest chwila ciszy i nagle jakbym w mordę dostał, bóle brzucha,burczenie,coś jakby mi na szczeke wchodziło, ból głowy,wręcz jakby mnie coś szarpało. Czuję się jakbym ja oszukał i dostawał za to


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-14 14:28
Jestem zdania że to jest nie do pokonania. To mistrz survivalu. Im bardziej ja atakuje tym bardziej ona nawraca. To jest bumerang. Potrafi się tak skutecznie chować i tak objawy wycisza żeby nagle z potrójna siła przywalić i zwalić z nóg. Właściwie to brak mi słów żeby to gówno nazwać, to sodoma i gomora,puszka pandory,piekło,gehenna,diabeł w grzybiczej postaci. I jestem zdania że ona jest wstanie wszystko strawić i na wszystko się uodpornić, zioła,suplementy,Wit,przyprawy sprawiają tylko że dostaje więcej ciosów.


Aliuq
dołączył: 2018-07-03
postów: 97

2018-07-14 14:36
Candida jest tylko objawem, nie zagłodzisz jej, bo się nie da. Wyeliminuj czynnik pozwalający się jej rozrastać i problem się skończy.


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-14 14:47
Tylko jaki jeszcze może być czynnik. Jeżeli to metale to jest to cholernie ciężka sprawa bo podczas wywalania metali ta ściera się jeszcze bardziej namnaza. Poza tym ja to tego śmiecia mam od urodzenia. Dostałem prawdopodobnie od matki w bonusie przy urodzeniu. Leci dosłownie wszystko, Wit c duże dawki,soda,terpeny,srebro,beta glukany,zioła,przyprawy,suplementy,oleje ,zdrowa żywność,witaminy,a mój kurwiszonek jak siedział tak siedzi w najlepsze.


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-14 14:58
Ogólnie to to wygląda tak jakby organizm się przed tym w ogóle nie bronił,jakby tego nie widział,nie uważał za zagrożenie. Natomiast candida sama w sobie pięknie atakuje,jest tak zorganizowana jak najlepsza armia. Ta walka nie jest równa. I ona ewidentnie atakuje wszystkie osłabione narządy. UG


Aliuq
dołączył: 2018-07-03
postów: 97

2018-07-14 15:09
Skopiowałam to z jednego tematu, tutaj na forum.

1.CHWILOWY SPADEK/ZACHWIANIE ODPORNOŚCI- występuje przy niedoborach mineralno-witaminowych - cynk, selen, lecytyna, chrom, magnez, witamina C, witaminy z grupy b, wit d itd.
2.BORELIOZA (w tym też inne choroby od-kleszczowe)
3.GRONKOWIEC (problemy z gardłem, zatokami)
4.PASOŻYTY (NAJCZĘŚCIEJ ; LAMBLIE, GLISTA LUDZKA, TĘGORYJEC DWUNASTNICY, WŁOSOBGŁÓWKA) chociaż ja polecam sprawdzić wszystkie
5.DŁUGIE STOSOWANIE ANTYBIOTYKÓW - co powoduje rozrost złej flory jelitowej oraz osłabienie odporności organizmu.
6.METALE CIĘŻKIE W ORGANIZMIE - czekamy na opinie osób które zaczęły chelatację
7.CMC - DEFEKT SYSTEMU IMMUNOLOGICZNEGO - myślę ,że to akurat w zdecydowanej mniejszości przypadków występuje.

Masz tyle możliwości do sprawdzenia, ale tak jak mówiłam - bez badań się nie uda.


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-14 15:38
Dzięki za zestawienie. Borelioza mi wyszła ze przeszedłem ale kilka badań zrobił mi bardzo dobry lekarz i twierdzi że nawet jeśli była to po boreliozie nie ma śladu. Ponad 10 lat temu jak odbywałem praktyki w szpitltalu miałem dziwne zdarzenie. Po wyjściu ze szpitala dostałem dziwnej plamy na około której wyskoczyła potem wysypka na całym ciele,język stał się czarny,powiększone węzły. I od tamtej pory objawy przywaliły jakby że zdwojoną siła i z każdym dniem było gorzej. Lekarz pierwszego kontaktu nie wiedziała co to i przypisała maść. Ogólnie jedyne po czym znikają objawy to po dużych dawkach Wit c, ale trochę się boje bo reakcja po niej jest podobna jak po cukrze,czuję się zbyt dobrze.


aussiaussi
dołączył: 2017-11-24
postów: 103

2018-07-14 15:51
od kiedy można doświadczyć samowyleczenia z boreliozy? Ciekawe... Nie wiem co to za lekarz ale na pewno nie powinieneś mu do końca ufać.
Z drugiej strony pchac się w antybiotyki tez nie sztuka, bo zniszczysz mikroflore do konca.

Edit: Robiłeś badania na koinfekcje? np. yersinioze i inne babeszjozy i bartonellozy, bo czasem jak czytam Twoje przygody to mam wrażenie, że masz albo bartonelle albo babeszje, nie pamietam odkladnie ktora mi pasowala. Grzyb tutaj może być najmniejszym problemem.

Edit2: nie dziwne ze po duzych dawkach witaminy c czujesz sie dobrze, usuwasz wszystkie toksyny, to nic Ci nie dokucza.

Edit3: Jeśli wyszła Ci borelioza w klasie IGG to znaczy, że ją masz, poczytaj sobie trochę na forum boreliozy.


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-14 16:08
Aussiaussi,nie ufam. Ale jeżeli znajomy lekarz tak twierdzi to tym bardziej myślę że obcy lekarz utnie temat. Nie robiłem na koinfekcje bo już nie miałem siły. Mam teczkę z badaniami grubości 2 cm. Ale chyba trzeba dalej się badać. Też tak myślałem z ta witamina c, ale zupełnie inaczej reaguje na Wit c w postaci kwasu askorbinowego a inaczej askorbinianu sodu. Wydaje mi się że gdyby chodziło o toksyny to i po tym i po tym czuł bym sie tak samo. Ogólnie po wszystkim co zasadowe boli mnie głowa, czy to zasadowa Wit c, czy soda, czy nawet biała kasza gryczana jak kiedyś jeszcze jedlem. Dziwnym objawem którego nie jestem wstanie wytłumaczyć są bolące i szczypiące żyły. Czyżby wątroba padła? Z testu Elisa wyszło mi 43, a powyżej bodajże 15 wynika że się przechodziło. Nie pamiętam tylko która to klasa ale ta co wynika że borelioza była.


Aliuq
dołączył: 2018-07-03
postów: 97

2018-07-14 16:21
Dokładnie, nie ma samowyleczenia z boreliozy. I na tym polu możesz już zacząć coś sprawdzać. Badania Kki mogą być pomocne, ale drogie. :/ Ktoś na forum zmagał się kiedyś z problemem żył, kazali mu zrobić właśnie testy na borelioze. Skup się na tym, bo to może być klucz do twojego wyzdrowienia.
Edit. Borelioza może się uaktywnić nawet po 20 latach.
Z tym igg i igm to też jest różnie interpretowane. Igg można też interpretować jako faza przewlekła lub ozdrowieńcza, aczkolwiek nie ma samoozdrowienia z boreliozy.


aussiaussi
dołączył: 2017-11-24
postów: 103

2018-07-14 16:38
Elisa to generalnie ściema, zobacz jaka jest wiarygodność tego testu. Western Blott trochę lepszy ale droższy, polecają jeszcze LTT i KKI ale tutaj możesz znaleźć badania, ktore pokazują, że zarówno LTT jak i KKI nie są najwspanialsze więc jak widzisz ciężko o wiarygodne badanie. Na Twoim miejscu to ja bym przejrzała objawy poszczególnych koinfekcji i jeśli coś Ci przypasuje to bym sprawdzała koinfekcje w jakimś dobrym laboratorium. Z samą boreliozą ciężko wygrać ale koinfekcji można się pozbyć. Smile


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-14 16:45
Wszystko sie zgadza Aliuq ale jest pewno "ale". Borelioza nie powoduje wilczych glodow, łaknienia na cukier. Nie reagowała by na wszystkie leki grzybicze. Może być też tak że jest i to i to i pewnie jeszcze kilka, bo jak jedno ścierwo wsiądzie na człowieka to zaraz cała masa leci. Rzeczy po których dostaje dosłownie pierdolca: cynamon,pieprz cayenne,czosnek,kurkuma pieprz ostra papryka,tymianek,czarnuszka,oregano,olej ek oregano,wdychanie olejków eterycznych,piołun,czystek,produkty wysoce zasadowe,pestki dyni,siemię lniane. Jak leci coś do jelit nagle odzywa się i pulsuje ramię,coś w nosie kręci,coś w zatokach się wierci, momentalnie coś w pęcherzu mam jak sikam,palpitacje serca, pokrzywka na brzuchu, bolą kości,stawy,mięśnie,żyły,wszystko swedzi a najbardziej głowa,w uszach się wierci, na zmianę pali bądź sprawia uczucie zimna,mrowienie,mdłości,szczypanie w oczach,kłucie pod paznokciami,sucha skóra, przy zasypianiu coś mną szarpie. Jak zaczynam jeść nie mogę skończyć, a jak nie jem to mogę nie jeść 2 dni, właściwie dopiero jak zjem robię się głodny. Nie mogę się na nic zdecydować. Coś jakby pod pępkiem drapie, nadwrażliwy węch mam,ale w ogóle nie choruje i nie gorączkuje.


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-14 16:50
Aussiaussi właśnie wb wykluczył borelke, jeszcze jakieś 3 badania miałem, na jakieś rozciąganie białek czy jakoś tak,wątrobę jakoś tam zbadana, mówił że tak bolą stawy ale są zazwyczaj spuchnięte,czerwone,wychodzi stan zapalny, w ogóle mając boreliozę toczy się stan zapalny w organuzmie a u mnie nic.

_________________
Sprzedam leki pasozyty Prazykwantel Iwermektyna Zentel Albendazol Vermox Mebendazol Yomesan Niklozamid Metronidazol Tynidazol Itrakonazol Orungal Flukonazol Gryzeofulwina Ketokonazol Doksycyklina Nystatyna Chlorochina massagewarsaw@gmail.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
prazykwantel
Site Admin


Dołączył: 18 Sie 2018
Posty: 96
Skąd: warszawa bangkok

PostWysłany: Nie Sie 19, 2018 8:30 pm    Temat postu: Nystatyna na grzybice kandydozę tabletki sprzedam leki Odpowiedz z cytatem

Aliuq
dołączył: 2018-07-03
postów: 97

2018-07-14 16:55
Ja nie mówię, że to tylko borelioza, bo bardzo prawdopodobne, że nie. Chciałabym żebyś sprawdził lamblie, mam bardzo podobne objawy, a właśnie one mi wyszły z krwi. To prawda, że człowiek osłabiony dostaje po dupie. No cóż mnie uaktywnił się helico, po latach.
Edit. zioła które wymieniłeś są przeciwpasożytnicze, jeżeli dostajesz po nic herxa coś może być na rzeczy


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-14 16:56
Lamblie mogą być, bo lamblie właśnie się zywia Wit c.Poza tym lamblie reagują na azot. A ja bardzo wyraźnie reaguje na kawę i bardzo na argininę reagowałem. A podobno arginina też się zywia. Trop lamblii może być dobrym tropem.Poza tym też mam helico. Czy jest jakiś pasozyt po którym wyskakują plamy czerwone jak pokrzywka? PasoYty to też dobry trop bo np jak to wszystko jem to czuje jak się coś we mnie porusza, normalnie widzę jak mi się włosy poruszają i coś pełznie w obrębie kręgosłupa do góry. Ale i też po klatce piersiowej.


aussiaussi
dołączył: 2017-11-24
postów: 103

2018-07-14 16:58
aha a jak masz yersinie to nigdy w badaniach nie wyjdzie Ci stan zapalny. ja mam zapalenie jelita cienkiego a w badaniach wskaźniki odpowiadajace za stan zapalny wzorowe.
Więcej czytaj, mniej sobie wkręcaj grzyba, bo moim zdaniem grzyba to Ty możesz mieć co najwyżej delikatny przerost. Bakterie też żywią się cukrem Smile


Aliuq
dołączył: 2018-07-03
postów: 97

2018-07-14 17:04
Przestań pić zioła! Jeżeli to pasożyty to możesz doprowadzić do bardzo niebezpiecznej sytuacji!


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-14 17:09
Czemu? Czy może mieć to związek z tym że one po ziołach lecą do głowy? Bo to wszystko mam wrażenie ze leci do głowy i tam się porusza. Edit:To mogą być pasożyty bo kiedyś jak zacząłem jeść śledzie to od razu pekala mi skóra na dłoniach i stąd może pomaga kwaśną Wit c a nie zasadowa. Ogólnie teraz mam w organizmie jeden wielki pierdolnik.


Aliuq
dołączył: 2018-07-03
postów: 97

2018-07-14 17:10
Dokładnie, może mieć związek z tym, że drażnisz je ziołami, więc przemieszczają się gdzieś, gdzie nie będą drażnione.


Aliuq
dołączył: 2018-07-03
postów: 97

2018-07-14 17:38
Mam pytanie aussi, bo wydajesz się bardziej zorientowana/ny (przepraszam, nie wiem czy kobieta czy mężczyzna Smile) w chorobach odkleszczowych. Czy w osłabieniu, one mogą się uaktywnić i dawać objawy czy mogą być całkowicie bezobjawowe? Jak za jednym zamachem sprawdzić koinfekcje i gdzie?


aussiaussi
dołączył: 2017-11-24
postów: 103

2018-07-14 19:39
Jak czytam i przede wszystkim słucham opowieści chorych ludzi (mieszkam w rejonie endemicznym) to często było tak, że pierwsze poważniejsze objawy koinfekcji pojawiały się właśnie w momencie osłabienia organizmu, a to dieta odchudzająca, a to silny stres. Jeśli chodzi o drugi przypadek, to nie mam pojęcia.
A co do badań na koinfekcje i laboratorium, to większość ludzi robi panel u Wielkoszyńskiego ale to są grube pieniądze, niektórzy nie polecają, choć sam doktor wyciągnął kilka osób już z naprawdę ciężkich stanów. Ja robiłam w Warszawie w Nadziei co prawda tylko LTT ale mają tam też badania na koinfekcje, tylko jest mały problem, ono współpracuje z lekarzem więc prawdziwość wyników jak dla mnie też nie jest do końca taka oczywista - wiadomo borelioza na ILADS i nie tylko to jest w dzisiejszych czasach mega biznes. Ciężko mi podać Ci wiarygodne laboratorium, trzeba próbować na własną rękę. Robiłam w sieciówce ALAB yersinie, tu wynik mi sie zgadza z dolegliwościami, rosły mi przeciwciała w klasie IGM, jednocześnie miałam coraz większe nietolerancje pokarmowe. Czy alab jest dobry i można mu zaufać, też ciężko powiedzieć.


Aliuq
dołączył: 2018-07-03
postów: 97

2018-07-14 20:10
No właśnie, bo nie wiem zbytnio czy robić takie badania skoro nie mam objawów pasujących. Właściwie najbardziej pasuje mi lamblia, która potwierdzilam, a ciężko mi ją wybić, więc szukam czegoś większego, i helico, ale akurat objawy miałam i potwierdziłam. Diagnozuje się do końca, bo nigdy nie wiadomo, a bliski kontakt z kleszczem miałam, co prawda się nie przyczepił, ale pełzał (a może szedł Very Happy) w moją stronę więc. Stany podgorączkowe które mi się pojawiały na samym początku zakażenia lambliami, pojawiały się z przerwami(zwykle kiedy miałam ochotę na słodycze), więc też nie cały czas, a teraz od marca zniknęły całkowicie. Jednocześnie zaczęły mi się problemy z wchłanianiem, i zapchany nos - więc mniemam, że alergia od lamblii. Chociaż podejrzewam, że lambliami się zaraziłam w czasie stresu, a helico uaktywnił się dodatkowo. Co do alabu oni podają wynik w przeciwieństwie do diagnostyki, której nie polecam, a przynajmniej w przypadku robali. Więc moje dotychczasowe badania pochodzą właśnie z alabu.


Simpson
dołączył: 2017-12-30
postów: 144

2018-07-15 11:15
candidson811 reklam żeś się naoglądał, gdzie mówią, że łykasz jedną pastylkę i dany problem mija.

Jelita mają podobno powierzchnie (właściwą) kortu tenisowego. Wyobraź sobie idziesz na kort, stajesz na nim i każdy jego cm2 masz zagrzybiony, więc nie dziw się, że krótkie przyjmowanie środków grzybobójczych jeszcze Cie nie wyleczyło.


armani85
dołączył: 2017-11-12
postów: 104

2018-07-15 20:44
Ludzie musicie zrozumieć jedna rzecz. Dajcie spokój przedewszystkim z borelioza , wszyscy majacy jakieś problemy albo grzyba przypisuja sobie BORELIOZE albo jakieś defekty Odpornosciowe

GUZIK PRAWDA nie trzeba mieć żadnej boreliozy , żadnego czynnika aby dostać grzybicy , dlaczego? wystarczy stres jeden kurs antybiotykoterapi lub nie wlasciwa dieta jakiś czynnik i koniec następuje rozchwianie równowagi na korzyść grzybicy , nawet gdy czynnik znikne grzyb już zostaje i robi sobie z ciebie HOSTA !. więc przestancie pierdolic ze borelizoa ze to ze tamto , mam 4 lata kandynoze. przetrzepałem wszystkie możliwe fora i mogę smiało stwierdzić że coś już o tym wiem.

1.To jest mega imitator , watpie aby atakował organy on poprostu sobie siedzi w jelitach i wypuszcza metabolity toksyny które te organy poporstu obciązaja. więc dajcie sobie spokoj z jakimis kandynozami systemowimi.

2.Nieda sie tego zabić on musi tam być , jakie kolwiek próby zabijania tego będa się konczym fiaskiem dlaczego? po pierwsze grzyb się bedzie bronił bedzie robił szał jak byś zamknol kurczaka w klatce i dzgał nożem. coś ubijesz będzie wywalac toksyny te toksyny będa karmic inne grzybby i tak w kółko.

3.WITAMINY OUT , ludzie mysla ze sobie wrzuca d3 witamine c i chu.. wie co jeszcze i sobie podkręca odpornośc , grzyb jest takim survivarem ze jak zabierzesz cukier pojdzie po glikogen pojdzie po witaminy tak jakby ciebie zamkneli i zabrali ulubione jedzenie nie zdechniesz nauczysz sie jesc czegos innego. ja witamin juz nie stosuje jakie kolwiek proby wrzucenia jakis witamin czy specyfikow to jest ROCKET FUEL dla grzyba.

No to jak się tego pozbyć ?

szczerze to nie wiem czy jest możliwy sposób na całkowite pozbycie sie z uwagi na to ze nieda sie tego całkowicie zabic zadnymi ziolami bo wiekszosc ziol "antycandida" sa duzo bardziej bakterjobujcze niz grzybobujcze , i tak o to sobie citroseptem na odpornosc zafunowalem dodatkowo grzybice . takze wszystkie takie srodki trzeba odstawic.

Wg mnie jedyna molziwosc aby sie tego pozbyc calkowicie i jesc lody i cukierki to wprowadzic taki szczep którego z jakiegos powodu juz niema w organizmie ktory kontroluje to dziadostwo ,i tu jest problem , sa szczepy takie ktorych poprostu niema w probiotykach i nieda sie ich kupic , wiec ja rozwarza jedyna forme uleczenia to przeszczep flory jelitowej oraz wlewy doodbytnicze z nystatyny i probiotyku poniewaz prawda jest taka ze guzik dochodzi do jelita grubego tam gdzie maja swoja robote . albo gina ze zlych warunkow albo z glodu ludzie latami leczyli borelioze i inne przypadlosci zaczeli leczyc grzyba i maja poprawe druga sprawa mnostwo ludzi opisuje na zagranicznych forach , majacy borelioze borelioze wyleczyli a grzyba nie potrafia juz , lub organizm sam odepchnol borelioze a grzyb siedzi , uklad odpornosciowy jest podzielony na sekcje , i tak jak za walke z borelioza odpowiadaja inne sekcje tak za walke z grzybem nie pojda sekcje te ktore sa potrzebne gdzie indziej

Dlatego najwazniejsze to wprowadzic taka sekcje ukladu odpornosciowego ktora kontroluje grzyba a jest nia FLORA BAKTERYJNA JELIT ! jezeli jej niema to nie bedzie wyleczenia niema takiej mozliwosci to tak jakby wojsko ganiaalo za piratami drogowymi i wlepialo mandaty za przekroczenie predkosci od tego jest policja a skoro jej niema to i piraci sobie robia co chca


Meleks
dołączył: 2016-06-07
postów: 451

2018-07-15 20:48
Armani85, ja mam w jamie ustnej i przełyku grzybice i jeszcze na skórze... czyli systemówki są.


armani85
dołączył: 2017-11-12
postów: 104

2018-07-15 20:50
To nie jest systemówka daj ze spokoj , grzyb w jamie ustnej i na skorze to nie jest grzybica systemowa , on zyje na skorze i sluzowce razem z miliardem innych organizmow a skoro jest on na skorze i w gardle to znaczy ze niema konkurencji napewno nie masz jej we krwi czy organach


aussiaussi
dołączył: 2017-11-24
postów: 103

2018-07-15 22:23
Armani, wybacz nie czytalam tego do konca, bo sie nie da. Taki imitator z tego grzyba, ze przeciwciała na yersinie "imituje". Jeszcze dziwnym trafem reaguje na środki typowo przeciwbakteryjne nie będące jednocześnie przeciwgrzybicznymi, taki z niego imitator Wink


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-16 07:35
Armani ma dużo racji w tym co pisze, mam te same odczucia i widzę że grzyb się przerzuca na inne żarcie, ja mam wrażenie że tak jak ksylitol mu szkodził tak teraz już mu nie szkodzi. Ale z tym że nie ma systemowki nie mogę się zgodzić, ja jestem niemal że pewien że grzyb sobie w najlepsze we krwi krąży i atakuje wręcz żyły. Ja Ci mogę palcem pokazać w których miejscach grzyb mi zaatakował żyły, są pogubione tylko w jednym odcinku i jak wrzucasz coś grzybowego to momentalnie to miejsce pulsuje. Jak zjem, żyła się wygładza. Jak smarowalem to miejsce maściami z terpenami miejsce pulsowało najpierw a potem się wygladzalo. Grzyb się tak pięknie przenosi z miejsca na miejsce że ja nie widzę szansy pokonania tego. Temu co ja mam mogę nadać inna jakąkolwiek nazwę. W każdym razie to gówno mam wszędzie,nawet na oczach. Jest to systemowka i przemieszcza się jak skurwysyn i szybko, w zależności od warunków mnie kłuje,swędzi,szczypie,pali,mrozi. Kiedyś myslalem że sobie to wysmyslilem ale widzę to normalnie jak się porusza, po skórze,paznokciach(czerwone plamy posmarowane czymś znikają w jednym miejscu i pojawiają się w innym). Tak jak mówi Armani musi być wyjątkowego,co pozwoli zniszczyć to gówno, myślę że jeszcze tego nie ma. Wszystko to co jest rozsierdza grzyba i on atakuje jeszcze bardziej. Najlepsza nazwa jaka mogę określić jak się wrzuca coś antygrzybowego to jest że grzyb dostaje szału.


Aliuq
dołączył: 2018-07-03
postów: 97

2018-07-16 08:46
Szału może dostawać co najwyżej to co grzyba Ci wywołało. Systemówka to właśnie między innymi grzyb w żyłach, tylko tego raczej nikt by nie przeżył. Przestańcie się nakręcać, bo ani to przyjemne, ani potrzebne.


armani85
dołączył: 2017-11-12
postów: 104

2018-07-16 09:13
Aussiaussi przeczytaj to sie dowiesz o czym pisze.


Candison811 w zasaddzie masz tez troche racji moze nie jest to taka infekcja ogolnoustrojowa jak w szpitalach ale faktycznie moze sie panoszyc po organizmie odezwij sie do mnie na priv pogadamy

antoniprzeprowadzki@yahoo.com


Meleks
dołączył: 2016-06-07
postów: 451

2018-07-16 09:27
Jasne, że systemówki są, ale ludzie nie rozumieją, że każdy gatunek candidy inaczej rozrasta się. Po diecie, którą osłabiłem organizm zraniłem się w dłoń w pracy i z tej rany oprócz krwi wyszło coś podobnego do białej piany i z tej rany wyszła grzybica i mi powoli zajęło mi część dłoni. Także skończcie pisać, że to niemożliwe, gdyż najwidoczniej nie macie pojęcia. Po zbadaniu potwierdzono, że to candida, tylko nie albicans a lisutaniae. I ten rodzaj drożdzaka powlókł mi część skóry cieńką warstwą.
Kluczem z mojego sześcio letniego doświadczenia jest odbudowa odporności przez probiotyki, probiotyki inne preparaty na odporność, eliminacja pasożytów. Klucz to odporność, zdążyłem się o tym przekonać, gdyż moja candida reaguje na najmniejszy probiotyk, a później nie ma reakcji, ale podczas probiotykoterapii zmienia się odporność i organizm sam zaczyna radzić sobie z tym drożdzakiem. Ale znów nie wiem, czy to podziała na każdy gatunek. Podczas brania różnych supli, są efekty pogorszenia i trzeba to przetrwać. Nauka jest młoda i wielu spraw nie rozumie. Gdy poszedłem do immunologa z wynikami to prawie zaniemówił, bo nie wiedział nawet od czego zacząć.
Co trzeba zrobić: wyeliminować pasożyty, oczyścić organizm ile się da, stumulować odporność, usunąć przerost drożdżaka. I trzeba uzbroić sie w cierpliwość. Gdyż takie leczenie trwa min. kilka miesięcy do kilku lat. Kwestia kluczowa w pozbyciu się drożdyczycy to jest forma organizmu.
Oprócz candidy mam aspergillus niger na skórze twarzy i na pachwinach jeszcze jakiś gatunek grzyba, czyli nie sądzę, aby był ktoś tak zahrzybiony jak ja, do tego dochodzi jama ustna, płuca (zapalenie i fluco zbił gorączkę), przełyk pojedyncze kolonie i biały nalot, a co w narządach to strach tam zaglądać jak by była bezinwazyjna możliwość. Życzę wam wytrwałości w pozbywaniu się candidy. Bo to można zrobić, lecz potrzeba czasu. Ja przyszedłem przez większość objawów co mieli ludzie tu na forum i powoli się wszystko wraca do zdrowia i przetestowałem dość sporo możliwości.
Dla tych co stosują diety, na kafeterii po 10 latach z candidy suplami wyleczyła się osoba o nicku szczypior i sprawdziła sporo diet i tylko objawy mu ucichały po nich, ale nie wyleczył się nimi, dopiero jak wziął się za odbudowę organizmu, to candida odeszła.


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-16 09:32
Jeśli Aliqu masz rację to w takim razie musiałem się zderzyć z tym w łonie matki albo wyssałem to z mlekiem. Bo objawy mam od urodzenia.Od urodzenia mam też potworna chęć na słodycze. Całe życie jestem też chudy jak dziecko z Etiopii , zawsze poniżej 3 centyla, nawet jak zarlem jak odkurzacz też byłem chudy, to coś wysysa że mnie wszystko. Co dziwne wypróżnienia mam 2-3 x dziennie i nie są to biegunki.


LesnyDuszek
dołączył: 2018-07-02
postów: 155

2018-07-16 10:11
Też jeszcze niedawno byłam potwornie zagrzybiona, łącznie z kandydozą płuc, ogromny ból, nie mogłam oddychać, kilka razy na sorze, odwiedziłam mnóstwo lekarzy aż do onkologów. Z tego co zdążyłam już przetestować na sobie, grzyb zaczyna słabnąć kiedy my podnosimy odporność (głównie mam na myśli dobre probiotyki, wygrzewanie się na słońcu, grejpfruty, przebywanie w zielonym terenie, olejki eteryczne i najważniejsze- eliminacja stresu!) i candida źle się ma na diecie niskowęglowodanowej, alkalizującej, bez cukru, glutenu i nabiału. Całą dietę oparłam wg Ann Boroch, ona wyleczyła się w ten sposób z kandydozy i spowodowanego nią stwardnienia rozsianego, ale to musi trwać, u niej 4 lata. U mnie po pół roku ścisłej diety są wyraźne zmiany i od samego początku nastawiłam się na długą, pewnie kilkuletnią walkę.


armani85
dołączył: 2017-11-12
postów: 104

2018-07-16 10:40
Tak tylko jakie suple niby stosować skoro ten potwór wszystko zjada i syntezuje na własne potrzeby druga sprawa suple "antygrzybicze" są bardziej przeciwbakteryjne niż antygrzybicze... tutaj trzeba też podejść mądrze do tematu... ja np nie stosuje magnezu b complex witaminy c czy witaminy D3 poprostu ona odżywia mojego grzyba bardziej niż mnie i nie jest to moje widzimisie a potwierdzone na wielu forach i ludzie maja to samo takze wg mnie zeby z tego wyjsc to

DIETA
PROBIOTYKI
i wzmacnianie odpornosci ale nie chemia bo ta chemia jeszcze bardziej nakreca grzyba,,,


knknkn
dołączył: 2016-12-05
postów: 329

2018-07-16 11:42
Można zjeść czarne borówki amerykańskie i biały osad z języka znika na jakiś czas.


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-16 13:52
Lesnyduszek ja i ta Dąbrowska przerabiałem. Już mi się płakać chce jak mam zjeść znowu warzywa. U mnie najgorsza teraz jest autoagresja,mam ochotę walić głowa w ścianę i drapać pazurami. Nie jestem wstanie zrozumieć jaki jest cel i powód tego co się stało i dlaczego to nie chce odejść. Czasami drapie się tak że w końcu do kości się do drapie.


Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 524

2018-07-16 13:59
Ja próbowałem jeść warzywa, ale długo nie pociągnąłem. Teraz jem brązowy ryż, niedługo włączę chleb z kaszy gryczanej i jaglanej. Pracując fizycznie nie jestem w stanie funkcjonować bez węglowodanów.


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-16 14:40
Mnie to zastanawia inna opcja. Antybiotyki są przypisywane po to żeby zwalczać wirusy i bakterie. Ja np. w w wyniku diet i wszystkiego innego osiągnąłem tylko tyle że nie choruje. Nie jestem do końca pewien czy to dobrze że grzyb nie ma konkurencji w postaci wirusów. To dość porąbana teoria ale może właśnie wirus by walczył z candida a potem wirusa było by się łatwiej pozbyć. Może właśnie organizm jak już jest bardzo zagrzybiony dopuszcza wirusy które walczą z grzybem. Są takie przypadki w medycynie że w jakims stanie chorobowym dopuszcza się coś innego, którego to później łatwiej się pozbyć. Albo po prostu ładować te probiotyki na potęgę.


TojaJG
dołączył: 2017-06-04
postów: 65

2018-07-16 16:22
"Czasami drapie się tak że w końcu do kości się do drapie."
"czerwone plamy"
Takie coś mam po zjedzeniu ziół i wyjściu na słońce albo niekiedy po mleku/chlebie. Mam Lichen Planus, która z objawów skórnych i na błonach przypomina grzyba ale nim nie jest.


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-16 16:47
TojaJG, wiesz co to właśnie wygląda na to czego dostałem po wyjściu ze szpitala. Jak o tym poczytałem to widzę ze pojawia się w tych samych miejscach, pojawia mi się to też bardziej po nabiale i ziołach na grzyba. Tylko wygląda jakbym miał bardzo łagodna formę tego. Może grzybem to to nie jest ale mam wrażenie że to ma jakiś związek z grzybem. Dzięki za info, to kolejny trop do prześledzenia .


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-16 16:57
Powiem więcej to jest na 100 % to, co do jednego objawu i miejsca mi się zgadzaja, tylko mam to w bardzo łagodnej formie ale nawet na paznokciu to mam. Jednak ja obstawiam że jest to mimo wszystko grzyb atakujący tkanki z zemsty pod wpływem leczenia. Tu jest też jakiś zwiAzek z histamina bo po Wit c ewidentnie mi się poprawia.


Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 524

2018-07-18 14:30
Czyli nie ma sensu łykać nystatyny i probiotyków, tylko przejść od razu na lewatywy? Jak często je robisz?


candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389

2018-07-22 21:01
Mam pytanie odnośnie tych lewatyw z nystantyny i ogólnie lewatyw, do ludzi którzy robią sobie te lewatywy. Czy grzyb odrywając się od ścian jelit zbyt szybko nie robi dużych dziur w jelitach które ciężko potem zalatac glutamina i innymi tego typu specyfikami? Jest jakiś sposób zeby zamówić nystantyne omijając lekarza? Jakas strona zagraniczna może? Czy można robić zamiast lewatywy z nystantyny lewatywe z cytryny lub szarego mydła? Albo może z wody albo srebra?


Meleks
dołączył: 2016-06-07
postów: 451

2018-07-22 21:22
Nystatyne można zamówić na stronie niemieckiej apteki, ale niestety nie pamiętam adresu. Na forum gdzieś widziałem adres wwww.
Hmm, mi po takiej lewatywie nic nie odrywało, wtedy śluz ze mnie wyleciał. I w ogóle nikt nie pisał o skutkach ubocznych lewatyw z nystatyna. Sam myślę do nich wrócić, może bym szybciej wyleczył grzybice skóry?
Ja robiłem do tej pory lewatywy z dodatkiem soku z cytryny i octu jabłkowego i wlewke z probiotyku i oczywiście z nystatyną.
User o nicku rich69 polecał lewatywy z dodatkiem s. boulardii na candide.

_________________
Sprzedam leki pasozyty Prazykwantel Iwermektyna Zentel Albendazol Vermox Mebendazol Yomesan Niklozamid Metronidazol Tynidazol Itrakonazol Orungal Flukonazol Gryzeofulwina Ketokonazol Doksycyklina Nystatyna Chlorochina massagewarsaw@gmail.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum pasozyty-grzybice-leczenie.forumoteka.pl Strona Główna -> Forum grzybice Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać plików na tym forum