prazykwantel Site Admin
Dołączył: 18 Sie 2018 Posty: 96 Skąd: warszawa bangkok
|
Wysłany: Nie Sie 19, 2018 2:36 pm Temat postu: Czym atakować Candidę na języku? |
|
|
knknkn
dołączył: 2016-12-05
postów: 329
2018-07-21 20:45
Nie wiem czym ją pogonić z ust?
Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 524
2018-07-22 13:54
Sam się nad tym zastanawiam tak jak nad regeneracją ust.
LesnyDuszek
dołączył: 2018-07-02
postów: 153
2018-07-22 15:47
Ja płukałam wodą z sodą i wodą utl, do tego czyszczenie języka tak jak zębów tylko że sodą i Daktarin Oral Gel (bardzo smaczny lek na mikonazolu, czekoladowo-pomarańczowy, tyle że zawiera cukry nie wiem po co) i Eludril do płukania, ale tego to i tak używam ze względu na aparat.
Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 524
2018-07-22 16:56
No i jak skuteczność sody z wodą utlenioną?
knknkn
dołączył: 2016-12-05
postów: 329
2018-07-22 17:32
Wszystkie te rzeczy już stosowałem i pomagają doraźnie. Wolę jednak spirytus salicylowy bo dłużej działa chociaż nieźle pali. Ta Candida siedzi w śliniankach i nie chce się wynieść. Kiedyś stosowałem kombinację antybiotyków: Flukonazol, terbinafina i itrakonazol i po 5 dniach język był czysty ale później Candida powróciła. Serce się nieźle osłabiło i radzę nie powtarzać tego.
Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 524
2018-07-22 17:40
No to jakieś doświadczenie masz Czyli spirytus salicylowy jest skuteczny? Warto zastosować?
knknkn
dołączył: 2016-12-05
postów: 329
2018-07-22 17:53
Stosuję go tylko jak mam takie białe afty w ustach od grzybka chyba. I mniej bolą i szybciej znikają po płukaniu spirytusem.
Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 524
2018-07-28 23:05
Woda utleniona z sodą jest skuteczna, ale na krótką metę. Po dokładnym i długim szorowaniu język mam prawie różowy. Zna ktoś może bardziej długotrwałą metodę?
LesnyDuszek
dołączył: 2018-07-02
postów: 153
2018-07-29 00:41
Wiesz co, soda ma tylko doraźne działanie, ja zauważyłam u siebie pewną prawidłowość - nalot na języku nie tyle zależy od tego co zjem, co jak i kiedy zjem. Kiedy przejem się na wieczór, po 19, niezależnie czym (choćby to miał być sam szpinak) cały kolejny dzień mam większy nalot i spływanie z zatok. Kiedy zjem jak np. w ostatnie dni, nawet pół miski owoców czy jakieś placki z owocami i ksylitolem, ale nie zjem ich dużo (tak żeby nie czuć przepełnienia) i najlepiej około 18, kładę się spać z lekkim brzuchem i kolejny dzień język jest bez zarzutu. Idealne dla mnie pory posiłków to 6-7, obiad 13, kolacja 18, przy czym największe i najbardziej węglowodanowe ma być śniadanie. _________________ Sprzedam leki pasozyty Prazykwantel Iwermektyna Zentel Albendazol Vermox Mebendazol Yomesan Niklozamid Metronidazol Tynidazol Itrakonazol Orungal Flukonazol Gryzeofulwina Ketokonazol Doksycyklina Nystatyna Chlorochina massagewarsaw@gmail.com |
|