prazykwantel
Site Admin
Dołączył: 18 Sie 2018
Posty: 96
Skąd: warszawa bangkok
|
 Wysłany: Nie Sie 19, 2018 12:40 am Temat postu: Dokładna lista dozwolonych i niedozwolonych produktów |
 |
|
Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 523
2018-07-25 19:12
Lista dozwolonych produktów zaktualizowana z pomocą diety według Ann Boroch. Część 1
Warzywa:
Wszystkie poza kukurydzą, groszkiem i ziemniakami (należy wykluczyć wszystkie grzyby!)
Bataty, pochrzyn, dynia (ogranicz do 2-3 porcji tygodniowo)
Uwaga przez pierwszy miesiąc diety należy wykluczyć warzywa z rodziny psiankowatych (bakłażany, pomidory, papryki). Jeśli chorujesz na reumatoidalne zapalenie stawów lub masz problemy z tarczycą nie jedz ich w ogóle.
Rośliny strączkowe:
Możesz spożywać małe ilości raz lub dwa razy w tygodniu, lub unikać zupełnie przez pierwsze dwa miesiące diety. Mogą wywoływać stan zapalny i zawierają dużo skrobi.
Całkowicie wyklucz soje, produkty ze sfermentowanej soi oraz groch. Jedyny dopuszczalny produkt sojowy to Sos Bragg Liquid Aminoss, z którego możesz korzystać zaczynając dietę.
Owoce:
Grapefruit (małe ilości, przy mocnej kandydozie odradzam w ogóle)
Cytryna
Awokado (przy mocnej kandydozie odradzam)
Oliwki (wyłącznie bez octu i konserwantów)
Jabłka (wyłącznie kwaśne zielone)
Jagody (wyrzuć, jeśli zauważysz jakiekolwiek ślady pleśni, przy mocnym przeroście ogranicz całkowicie)
Jeżyny (wyrzuć, jeśli zauważysz jakiekolwiek ślady pleśni, przy mocnym przeroście ogranicz całkowicie)
Maliny (wyrzuć, jeśli zauważysz jakiekolwiek ślady pleśni, przy mocnym przeroście ogranicz całkowicie)
Truskawki (wyrzuć, jeśli zauważysz jakiekolwiek ślady pleśni, przy mocnym przeroście ogranicz całkowicie)
Żurawina (świeża, niesłodzona)
Zboża:
Brązowy ryż (krótko i długoziarnisty, brązowa odmiana basmati)
Czarny ryż
Dziki ryż (2-3 porcje w tygodniu)
Gryka
Amarantus
Juka
Kaniwa
Komosa ryżowa
Makaron (wyłącznie z brązowego ryżu, gryczany albo z komosy (ogranicz do jednej porcji w tygodniu)
Proso
Sorgo
Tapioka
Teff
Kawa, zamienniki:
Cykoria 100%
Żołędziowa
Kawa prawdziwa w małych ilościach, jeśli nie ma się problemów żołądkowych
Kawa z nasion konopi
Yerba Mate
Zioła i przyprawy
Dozwolone wszystkie świeże zioła
Nagietek
Tatarak
Jaskółcze ziele
Imbir
Cynamon
Tymianek
Szałwia
Vilcacora
Lapacho
Kurkuma
Pieprz cayenne/czarny.
Oregano
Goździki
Anyż
Czosnek niedźwiedzi
Kminek
Kozieradka
Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 523
2018-07-25 20:57
Lista dozwolonych produktów zaktualizowana z pomocą diety według Ann Boroch. Część 2
Lista dozwolonych olejów (wyłącznie tłoczone na zimno):
Lniany (nie nadaje się do smażenia)
Z oliwek (nadaje się do smażenia, ale jedynie w niskich temperaturach)
Kokosowy (najlepiej extra virgin tłoczony na zimno)
Sezamowy (nadaje się do smażenia)
Konopny (nie nadaje się do smażenia)
Migdałowy (nadaje się do smażenia)
Słonecznikowy (nadaje się do smażenia)
Szafranowy (nadaje się do smażenia)
Olej z awokado (nadaje się do smażenia)
Olej z orzechów włoskich (nie nadaje się do smażenia)
Olej z owoców palmy czerwonej (nie nadaje się do smażenia)
Olej z pestek winogron (nadaje się do smażenia)
Olej z pistacji (nie nadaje się do smażenia; po 3 miesiącach diety)
Mleko, produkty mleczne:
Masło (niewielkie ilości, niesolone, najlepiej ekologiczne)
Masło klarowane (ekologiczne)
Ser kozi (niewielkie ilości dopuszczalne po 3 miesiącach diety)
Ziarna/nasiona/orzechy:
(surowe; kupowane - nieprażone, domowe można prażyć)
Siemię lniane
Masło orzechowe (jedynie z migdałów lub orzechów makadamia, surowych lub prażonych)
Migdały
Nasiona chia (szałwia hiszpańska)
Nasiona dyni i masło z nasion dyni
Nasiona konopi
Nasiona sezamu
Nasiona słonecznika i masło z nasion słonecznika
Orzechy brazylijskie
Orzechy laskowe
Orzechy makadamia
Orzechy pekan
Orzeszki piniowe
Uwaga. Ogranicz porcje orzechów i nasion do niewielkich ilości na raz i dokładnie je przeżuwaj.
Dodatki:
Ocet jabłkowy (wyłącznie czysty, niefiltrowany - przechowywać w lodówce)
Bragg Liquid Aminos (niefermentowany sos sojowy, jedyny dopuszczalny produkt sojowy)
Zalewa koperkowa (wyłącznie bez octu, po 3 miesiącach diety)
Musztarda w proszku (lub niewielka ilość musztardy przyrządzonej z octu jabłkowego)
Sól himalajska, kłodawska i morska
Przyprawy (bez cukru, glutaminianu sody czy dodatków; szczególnie imbir i kurkumą (mają właściwości przeciwzapalne)
Napoje:
Napoje z serii Bragg Apple Cider Vinegar (jedynie Ginger Spice, Limeade i Sweet Stevia)
Herbatki ziołowe
Suja Lemon Love (napój z sokiem z cytryny)
Niesłodzone mleko migdałowe
Niesłodzone mleko kokosowe
Niesłodzone mleko z konopi
Niesłodzona woda mineralna (jedynie filtrowana, oczyszczona lub demineralizowana)
Substancje słodzące:
Korzeń cykorii
Owoc mnicha (lo han guo)
Stewia
Ksylitol (niewielkie ilości; tylko i wyłącznie oryginalny fiński)
Różne:
Gumy do żucia (słodzone wyłącznie stewią, ksylitole lub owocem mnicha)
Kakao w proszku (czyste, niesłodzone; niewielkie ilości po upływie 2 miesięcy diety)
Kapusta kiszona (wyłącznie bez octu; po 3 miesiącach diety)
Maczka chleba świętojańskiego (niesłodzona; niewielkie ilości po upływie 2 miesięcy diety, ponieważ może wywoływać stany zapalne)
Ogórki w zalewie koperkowej (wyłącznie bez octu, po 3 miesiącach diety)
Sosy typu salsa (bez cukru, octu, chyba że z octem jabłkowym)
Misiek1103
dołączył: 2015-07-09
postów: 34
2018-07-25 22:58
Gdybyś jadł coś na 100% dozwolonego, to candida zdechła by pewnie w kilka/kilkanaście dni 
Ale z ziół i przypraw:
-imbir
-cynamon
-tymianek
-szałwia
-vilcacora
-lapacho
-kurkuma
-pieprz cayene/czarny??
-oregano, szczególnie olejek
Grzybobójcze są również pestki dyni i olej kokosowy
Z probiotyków chyba zakwas z buraków, jogurty/kefiry/maślanki ostatecznie szkodzą.
Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 523
2018-07-26 05:26
Lista niedozwolonych produktów zaktualizowana za pomocą diety według Ann Boroch.
Białko zwierzęce:
Bekon (poza bezglutenowym, z indyka bez azotanów czy hormonów)
Hot dogi (poza bezglutenowymi, drobiowymi z kurczaka lub indyka, bez azotanów czy hormonów; w niewielkich ilościach, ponieważ zawierają dużo sodu)
Kiełbasy (poza kiełbasami z kurczaka lub indyka, bezglutenowymi, bez hormonów, antybiotyków czy azotanów)
Paczkowane, przetwarzane produkty mięsne
Tuńczyk (wszystkie odmiany: toro, albacore, ahi itp. łącznie z konserwowym.
Wieprzowina
Zboża:
Białe maki
Biały ryż
Ciastka
Farro (pszenica łuskana)
Jęczmień
Kamut (pszenica khorasan)
Krakersy (poza bezglutenowymi, wolnymi od drożdży, mleka i cukru; unikaj też wszelkich krakersów z mąki kukurydzianej, ziemniaczanej czy białej)
Kukurydza (torrille, polenta, prażona kukurydza, czipsy itp)
Makaron (poza makaronem z brązowego ryzu, gryczanym lub komosy ryżowej)
Orkisz
Owies (po 2 miesiącach możesz włączyć, pod warunkiem że jest bezglutenowy)
Pieczywo (poza bezglutenowym, wolnym od drożdży, mleka i cukru a także wszelkich zbóż wymienionych w tej części)
Płatki zbożowe (poza bezglutenowymi, wolnymi od cukru i mleka)
Pszenica pełnoziarnista
Pszenica (oczyszczona)
Pszenżyto
Żyto
Warzywa i grzyby:
Groch
Grzyby
Kukurydza
Ziemniaki
Orzechy i nasiona:
Nerkowce
Orzeszki ziemne, masło orzechowe z orzechów ziemnych
Pistacje
Oleje:
Olej kukurydziany
Olej rzepakowyu
Olej sojowy
Olej z nasion bawełny
Olej z orzechów ziemnych
Oleje przetwarzane, częściowo utwardzone oraz utwardzone
Produkty mleczne:
Jogurt
Lody
Margaryna
Mleko kozie i sery (surowe dopuszczalne po 3 miesiącach w niewielkich ilościach)
Mleko krowie
Sery (wszelkie, włącznie z twarożkiem i serami kremowymi)
Śmietana
Owoce:
Ananas
Banany
Granaty
Gruszki
Gujawa
Kiwi
Mandarynki
Mango
Morele
Nektarynki
Owoce suszone (wszystkie, w tym daktyle, figi, morele, rodzynki, śliwki, żurawina itp.)
Ppaja
Persymona
Pomarańcze
Soki (wszystkie, słodzone i niesłodzone)
Śliwki
Winogrona
Wiśnie
Żurawiny (słodzone)
Napoje:
Alkohol
Herbaty z kofeiną (poza zieloną, warto jednak wstrzymać się przed spożywaniem kofeiny pod jakąkolwiek postacią przez pierwsze 3 miesiące diety)
Kawa (kofeinowa i bezkofeinowa)
Kefir
Kombucha
Mleko ryżowe
Mleko sojowe
Napoje energetyczne
Wody witaminowe
Napoje gazowane
Soki owocowe
Dodatki:
Dressing sałatkowy (z wyjątkiem bezcukrowego, robionego na occie jabłkowym; niewielkie ilości)
Octy (wszelkie poza czystym, niefiltrowanym octem jabłkowym i niesłodzonym octem ryżowym - przechowywać w lodówce)
Pikle
Przyprawy zawierające drożdże, cukier lub dodatki samakowe
Sos do pieczeni
Sos sojowy
Sos Worcestershire
Sosy z octem i cukrem
Warzywa konserwowe
Substancje słodzące:
Cukier biały
Cukier brązowy
Cukier/nektar kokosowy
Dekstroza
Erytryrol
Fruktoza, produkty dosładzane sokiem owocowym
Maltotol
Maltodekstryna
Mannitol
Melasa
Miód (jedynie Manuka, małe ilości)
Nektar z agawy
Nieoczyszczone lub oczyszczone kryształki soku z trzciny cukrowej
Słód jęczmienny
Sorbitol
Syntetyczne słodziki, takie jak aspartam, acesulfam K, sacharyna, a także suklaroza
Syrop kukurydziany
Syrop klonowy
Syrop z brązowego ryżu
Syrop yacon
Różne:
Bakalie
Ciasteczka
Ciastka
Cukierki
Gumy do żucia (z wyjątkiem słodzonej stewią lub ksylitolem)
Kakao/czekolada (z wyjątkiem słodzonego stewią lub ksylitolem; niewielkie ilości po 2 miesiącach diety)
Mączka chleba świętojańskiego (dopuszczalna niesłodzona; niewielkie ilości po 2 miesiącach diety)
Muffinki
Pączki
Pizza
Potrawy kiszone i sfermentowane (kimchi, kiszona kapusta, tempeh, jogurt, drożdże spożywcze, kiszone warzywa)
Potrawy typu fast food i smażone
Potrawy wędzone, suszone lub peklowane
Suszone mięso (wołowe, indycze)
Cukierki do ssania/miętówki (z wyjątkiem słodzonych stewią lub ksylitolem)
Żelatyna
Żywność wysokoprzetworzona (gotowe dania itp.)
LesnyDuszek
dołączył: 2018-07-02
postów: 152
2018-07-26 06:38
Dobry temat, sama niedawno zrobiłam podobną listę, żeby wiedzieć jakimi warzywami bezkarnie mogę się objadać bez dożywiania candidy.
Co do grejpfrutów, akurat mi one nie szkodzą i jem nawet całkiem sporo.
Z węglowodanów dodatkowo ryż brązowy, amarantus i quinoa, aczkolwiek działają gorzej niż niepalona kasza gryczana i tutaj trzeba uważać na ilość.
Z ziół polecam z tych niestandardowych nagietek, tatarak i jaskółcze ziele.
Teraz podstawa mojej diety, czyli warzywa:
papryka - sprawdzona przeze mnie wiele razy, u mnie na pewno nie powoduje rozrostu candidy, najczęściej wybieram zieloną lub jalapeno do robienia potrawek
kabaczek - jak wyżej, to taka większa cukinia, jeden z filarów mojej diety, będzie dobry dla każdego żołądka. Kabaczek może zastąpić węglowodany, można podać go z mięsem, w jajku, pieczonego w oliwie i ziołach, gotowanego jako potrawka z pomidorami, cebulą i papryką. Jak mam pogorszenie kandydozy odstawiam węglowodany i przechodzę na kabaczkowo-cukiniową dietę, bo to bardzo pożywne warzywa. Jego jedyny minus to ciężar, przytachanie go ze sklepu w większej ilości to zadanie dla Herkulesa.
patison - kolejny krewny cukinii i kabaczka, łagodniejszy od nich w smaku, nadaje się na pyszne placki, niestety dość trudno dostępny w sklepach
pietruszka (zjadam bardzo dużo natki), kolendra, szczypiorek, koper
por - najlepszy króciutko zblanszowany
fasolka szparagowa - zwykłej fasoli się nie zaleca w kandydozie, podobnie jak grochu ale szparagowa nie działa na mnie absolutnie źle, sprawdzone wiele razy, było wiele obiadów składających się głównie z niej
rukola - doskonała w połączeniu z pomidorami, częsty składnik sałatek
sałata i rzodkiewki - można jeść bez ograniczeń, moja ulubiona to sałata lodowa
szczaw - potrzebny do pysznej zupki, zawsze łączę z jajkiem, żeby złagodzić kwas szczawiu
botwina - gotuję z niej zupy, ale nie używając korzeni buraków, bo te zawierają za dużo cukru
LesnyDuszek
dołączył: 2018-07-02
postów: 152
2018-07-26 06:44
Warzywa w diecie antycandida są mega ważne, w wielu publikacjach na jej temat było o konieczności odkwaszenia organizmu. Kasze, jajka mi nie szkodzą, ale jak zjem więcej ich a za mało warzyw na kolejny dzień czuję się średnio. Moja dieta na pogorszenia w kandydozie opiera się na warzywach i po takim dniu zawsze na kolejny czuję się lepiej, a co np. wtedy trzeba jeść: śniadanie szpinak z pieczonymi frytkami z selera, pomidorami, czosnkiem i oliwą, drugie śniadanie koktajl z pokrzywy, obiad potrawka z kabaczka w pomidorach, kwarta ziołowej herbaty, kolacja brokuł i kalafior z czosnkiem niedźwiedzim, czarnuszką, surówką z rzodkiewki i papryki. Podobnie wygląda alkalizująca dieta dr Dąbrowskiej, na której ja nigdy nie byłam, ale czytałam o wielu przypadkach wyprowadzenia z choroby.
Do listy grzybobójczych przypraw dodałabym jeszcze kardamon, goździki, anyż, czosnek niedźwiedzi, kminek i kozieradkę. Polecam Wam spróbowanie pieczonych potraw np. kabaczka, cebuli, pomidorów skropionych oliwą ze zmieloną papryką wędzoną, nie działa na wzrost candidy a takie danie smakuje niesamowicie, nie pamiętam jeszcze z czasu jak byłam zdrowa, żebym jadła równie smaczną wersję. W ogóle przyznam, że gdyby nie słodycze (jedyny minus na diecie antycandida) to obecnie jem dużo lepsze i smaczniejsze potrawy niż kiedyś, chyba zawdzięczam to głównie książkom Ann Boroch z przepisami. Kiedyś potrafiłam jechać na gotowcach, teraz nie chciałabym ich z powrotem w diecie nawet na jeden dzień.
Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 523
2018-07-26 22:07
Dziękuje  Post został zaktualizowany.
LesnyDuszek
dołączył: 2018-07-02
postów: 152
2018-07-27 07:32
Jeszcze dodam, ze wczoraj, jak i kilka dni temu i jeszcze wczesniej zjadlam nieco porzeczek (rozne kolory, bo jak oparcie sie slodyczom idzie u mnie bez problemow, tak porzeczki z wlasnego ogrodu kusza najbardziej) i nie mialam zadnych objawow po nich. Moj brzuch od razu reaguje na cos niewlasciwego dla mnie i tak np. juz po kromce zytniego chleba czy kaszy jaglanej mam pogorszenie, tak porzeczki testowane kilkakrotnie w kazdorazowo zjedzonej ilosci okolo garstka i bylo ok.
Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 523
2018-07-28 14:01
Znalazłem w Biedronce kabanosy drobiowe bez chemii i glutenu. W składzie samo mięso. Miła odmiana z chlebkiem jaglanym  Oczywiście zawierają azotyny, ale w małych ilościach co jakiś czas nie powinno być problemu.
candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389
2018-07-28 14:15
To ja dam słodycze które jem . Gorzkie kakao łyżeczka ksylitolu 0.5 łyżeczki cynamonu 2 lyzki stołowe oleju kokosowego.deser nr2: zmielone w młynku nasiona sezamu łyżeczka ksylitolu, smakuje jak chalwa, jak już mnie najdzie na nabiał: twaróg chudy,ksylitol,aromat waniliowy,migdały w płatkach, wszystko na bazie tych składników tylko mieszam,rotuje, zmieniam. Dodatkowo jeszcze wiórki kokosowe i mleczko z kokosa wykorzystuje. Kiedys jeszcze jadłem białko serwatkowe czyli wpc z łyżeczką ksylitolu. Nie wiem czy te rzeczy odzywiaja czy nie ale ja inaczej nie potrafię. Niech moc będzie z wami!
Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 523
2018-07-28 14:19
Ciekawe Ja bym jednak wywalił twaróg.
candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389
2018-07-28 14:24
Więc twaróg kiedyś jadłem i rzeczywiście go wywaliłem,w ogóle cały nabiał całkowicie skreslilem. Nic żadnych,maślanek z bazarów,żadnego mleka od krowy,żadnych jogurtów naturalnych. 0 od krowy.
Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 523
2018-07-28 14:28
Ja tak samo nie spożywam żadnego nabiału. Chociaż kusi ser kozi i mleko D: Według niektórych są dozwolone.
candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389
2018-07-28 14:34
Są wariaty co lecą tylko na zielonych warzywach. A ja myślę że pies jest gdzieś pogrzebany tylko jeszcze nie wiem gdzie. Coś dziwnego odkryłem przez bardzo dziwne zdarzenie w moim życiu co może mieć mega wpływ na te grzyby. Kusi mnie żeby to opisać,z.drugiej strony są tu tacy co mnie pewnie wyśmieją,.a z trzeciej strony i tak mnie nie zna tu nikt
Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 523
2018-07-28 14:39
Opisz, nie ma co ukrywać!
Meleks
dołączył: 2016-06-07
postów: 451
2018-07-28 14:48
Opisz
LesnyDuszek
dołączył: 2018-07-02
postów: 152
2018-07-28 14:57
Arukado ja z Biedronki jem tez wedzona rybe i nie szkodzi mi, aczkolwiek nie objadam sie tym, tylko jako dodatek np. do brokulow.
candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389
2018-07-28 15:06
No dobra to opisuje. Jakiś czas temu miałem tak potworne herxy i stany psychiczne,albo nie wiem może to był atak candzi, że już nie wyrabiałem i przyznaje się że zacząłem płakać i jak płakałem to podchodziłem do kwiatów i się w nie wtulalem tak że łzy na nie leciały. I miałem w mieszkaniu 4 kwiaty. Do jednego nie podchodziłem bo był za wysoko. I te do których podchodziłem zaczęły od razu po tym zdarzeniu usychać w konkretnych miejscach. A czwarty nie. Te kwiaty przez ponad 3 lata nie usychały a po tym zdarzeniu zaczely. I teraz pytanie czy to gówno które mam w sobie przeszło na kwiaty i je zaatakowało? Te trzy kwiaty uschły.
Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 523
2018-07-28 15:12
Według mnie to raczej mało prawdopodobne. Ale muszę przyznać dość dziwna sytuacja.
Meleks
dołączył: 2016-06-07
postów: 451
2018-07-28 15:13
Wg. mnie to jest jakiś aspekt duchowy, a mniej biologiczny.
candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389
2018-07-28 15:15
Ale w sumie czemu? Skoro to grzyb czemu miałby kwiatów nie zaatakować? Może to jakieś fusarium albo inny diabeł.
candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389
2018-07-28 15:17
Może masz rację Maleks. A jakie badanie zrobiłeś stwierdzające jaki rodzaj grzyba masz?
Meleks
dołączył: 2016-06-07
postów: 451
2018-07-28 15:24
To pytanko do mnie? Ja robiłem wymaz z języka w krk na Sławskowskiej i na gastro u dr. Ziemniaka też w krk przełyk wyszedł obłożony białym nalotem oraz pojedyncze kolonie candidy
candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389
2018-07-28 15:32
Tak. Literówka. Miało być Meleks. Właśnie problem w tym że mi z języka nic nie wyszło. A to dlatego że candzia wchodzi i schodzi z języka kiedy jej się podoba. Jak jej nie ma to moja geba wszystkie przyprawy toleruje. Jak mam ja jamie ustnej to jak jem 5 ząbków czosnku to mnie tak potwornie pali język,policzki,gardło, tworzy się stan zapalny. A za 2 dni robię to samo i 0 reakcji. Ja wiem kiedy ona mi wchodzi na jęzor i okolice twarzy. Zaczynam wtedy bełkotać jakbym był nawalony. Mięśnie twarzy mnie jakby mnie nie słuchają,policzki mają tiki. I mam chęć robić bardzo dziwne miny i czuję mega złość i wtedy jak jem ostre to pali ryj. Więc jak akurat miotły candzi nie będzie w okolicach języka przy badaniu to dupa.
Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 523
2018-07-28 15:41
U mnie też nic nie wychodziło z języka. Robiłem w kilku laboratoriach. Ostatnio zrobiłem wymaz z języka w Luxmed Lublin i czas oczekiwania to aż 25 dni, więc może w końcu uda się wyhodować. Mam nadzieje, że w końcu będę miał dowód dla niedowiarków, którzy nazywają mnie hipochondrykiem.
Meleks
dołączył: 2016-06-07
postów: 451
2018-07-28 15:41
Hmmm, żeby to mi z języka chciaĺa tak zejść xD
Mi sie wydaje, że mam zawalony organizm toksynami i stąd objawy. Tylko nie wiem co na to wziąć? Enterosgel dość drogi, aby stosować go dłużej. Może ostropest na oczyszczanie?
U mnie candida dziwnie gra? Czasami ją porusze zwykłymi probiotykami, a czasami niczym? Nawet myślałem o MO Słoneckiego, bo to sprawdzone jest na oczyszczanie.
candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389
2018-07-28 15:50
To mo Sloneckiego to herezja jakas. Jak dla mnie to to jego forum to o kant dupy potłuc i te zwroty do niego per mistrzu. Ale spróbuj może Tobie pomoże. Ale weź to bierz codziennie odmierzaj te dawki co on tam poleca,potem co resztę aloesu trzeba wywalić bo nie zuzyjesz całego. Chyba że dasz komuś. Ja teraz będę leciał szlakiem zamiany cysteiny i siarki w glutation i walenia w candzie boraksem,jeśli przeżyje to opiszę wrażenia. Moja candzia jest tak wrażliwa na wszystko że ja nie wiem czy to na bank grzyb, a jak grzyb to jaki,a może kilka grzybów. Ale mam czasami normalnie zapach pleśni z ryja, to nawet nie jest smród, to jest zapach pleśni jak na wannie. Więc to chyba jednak grzybica.
Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 523
2018-07-28 15:52
Ja do tego muszę mieszkać z zagrzybioną ścianą. Próbowałem różnych preparatów, ale i tak nic nie dały. Grzyb zawsze wychodzi.
Meleks
dołączył: 2016-06-07
postów: 451
2018-07-28 15:55
Arukado, potraktuj to jako trening na odporność
Arukado
dołączył: 2018-06-28
postów: 523
2018-07-28 15:56
Myślałem nawet żeby zburzyć i postawić nową, ale przypomniałem sobie, że jest to ściana nośna, więc rozbiórka nie wchodzi w grę. Ohh candido, jak ty dobrze u mnie masz, nie wyprowadzisz się nigdy...
candidson811
dołączył: 2017-05-05
postów: 389
2018-07-28 15:56
A próbowałeś ta ścianę przemyć soda,octem lub boraksem? Mi po sodzie zeszła w miejscu przy wannie . I to 2 x prysnalem.
_________________
Sprzedam leki pasozyty Prazykwantel Iwermektyna Zentel Albendazol Vermox Mebendazol Yomesan Niklozamid Metronidazol Tynidazol Itrakonazol Orungal Flukonazol Gryzeofulwina Ketokonazol Doksycyklina Nystatyna Chlorochina massagewarsaw@gmail.com |
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
